A na dzień dobry 3 nowe kwiatki

Czas liliowców jest krótki
Wytrzymacie

Ooo, te dwa są w moich kolorach .
Budleja i u mnie zaczyna. Tylko małe odmiany jeszcze daleko.

Ooo, te dwa są w moich kolorach .
Budleja i u mnie zaczyna. Tylko małe odmiany jeszcze daleko.

Nie jest krótki Wszystko zależy od doboru odmian, są takie, które powtarzają kwitnienie, są obficie kwitnące 300-400 kwiatów na trzyletniej kępie, są kwitnące tylko nocą i są odmiany pachnące. A mnie w tym roku kwitnie taki, który ma po kilka kwiatków na gałązce rozwiniętych jednocześnie, wczoraj mu fotkę cyknęłam, wiec pewnie kiedyś pokażę go. Na razie jeszcze nie pokazałam nawet tych co pierwsze u mnie zakwitły w tym roku...
A liliowce rdzawe kilkuletnie kępy kwitną mi już od miesiąca i jeszcze nie kończą.
Zapomniałam napisać, ze zależy też od pogody, ale to wiesz bo wszystkie rośliny tak mają

Śliczne masz te liliowce, trzeba im tylko dać czas by zbudowały kępy

Czas liliowców jest krótki
Wytrzymacie

Nie wiem jak u was ale u mnie jest teraz czas śmiecenia brzóz i jest pełno syfu którego nie cierpię
Jak popatrzę na taras to mi się psuje humor
Bardzo ciężko to sprzątnąć nie mówiąc juz ze to syzyfowa praca
A jak popada to juz przyklei się na amen