Ania, wystarczy?

Ania, jakieś konkretne kolory irysów potrzebujesz?

antracyt napisał(a)

Ania, wystarczy?

Dżizas, no pewnie

Kokesz napisał(a)

Ania, jakieś konkretne kolory irysów potrzebujesz?

Tu wypatrzyłam u Zuzi takie piękne fioletowe.
Ale wszystkie przyjmę

No i przyszły róże od Hyżego.



Muszą wytrzymać w garażu tydzień i sadzimy. Owinęłam jeszcze mokrymi gazetami.

Ania,włóż je do wiaderka z wodą. One lubią pomoczyć nóżki

ewsyg napisał(a)

Ania,włóż je do wiaderka z wodą. One lubią pomoczyć nóżki

Dokładnie, tydzień mogą się moczyć

Po posadzeniu zrób im kopczyki, najlepiej z kory. Ochroni je przed przymrozkami i mocnym słońcem. Rozgarniesz po zimnych ogrodnikach. Tylko trzeba to robić delikatnie, żeby nie odłamać nowych przyrostów.

Wszystkie rady zapisane , dziękuję

Jutro mam taki roboczy dzień, zorganizuję jakieś wiaderko.

Cały kolejny przedświąteczny tydzień mam wolny, więc wszystko posadzę.
Już nie mogę się doczekać kwitnienia.

Jeszcze ten sezon będzie mocno roboczy

- przygotować miejsce pod jacuzzi,zmontować pergolę zasłaniającą
- skopać tył i posiać trawę,
- odchwaścić i wyrównać teren przed działką
- zrobić konstrukcję pod hamak
- dbać o nowy trawnik.

No to na tyle

Ania, ja wszystkie nowo sadzone rośliny podlewam Rosahumusem. On dobrze wpływa na poprawę gleby i budowę systemu korzeniowego.