Hej Kasieńko.
Dzieje się, dzieje.
Ukończyłam już moją rabatę angielską.
Może jeszcze dojdą tam kosmosy z nasion. Wszystko musi się rozrosnąć bo to byliny wszystkie.
Na razie kolor jest z niezapominajek, ale za chwilę będą piwonie, irysy, róże, czyśćce, kocimiętki.
Zdjęcie kiepskie, ale posadziłam dużo liatr, uhodowałam na balkonie takie szczypiorki

i siałam łubin. Będą też floksy.
W tym roku będzie kolorowo i buszowato.
Cieszę się, bo już powoli zaczynam dzielić swoje roślinki, wymieniamy się z dziewczynami, za co jestem im ogromnie wdzięczna
Tu sobie przerobiłam rabatkę przytarasową, żeby trochę się osłonić.
Przenoszę sobie wszystko z innych dziwnych miejsc co się namnożyło, sama wiesz jak jest