Tak kombinuj, żeby uzyskać jak najdłuższy "okres atrakcyjności"
Tawuła szara to dobry pomysł, na pewno pracy Ci nie przysporzy Da ładny akcent wczesną wiosną, kiedy rabaty będą jeszcze gołe.
Tak, przed umbrami myślałam o tawule japońskiej. Do żółtego perukowca zaproponowałabym zielonolistną odmianę "anthony waterer", ale jeśli chcesz posadzić tawułę szarą, to wybrałabym którąś z żółtolistnych odmian: goldmount albo goldflame.
Berberysy zamiast żurawek jak najbardziej mogą być - obie podane przez Ciebie odmiany się sprawdzą.
Dobry pomysł, pasuje do domu. Dla mnie osobiście zbyt klasyczny w stosunku do pozostałej, nowoczesnej części ogrodu ale mniejsza o to.
Ja bym jeszcze pomyślała nad oddzieleniem tych trójkątów od wewnętrznego ogrodu. Może być żywopłot, może być coś innego. Nie mam na razie dobrego pomysłu tutaj.
Jeżeli Karolina by chciała coś takiego, to trzeba by odpowiednio zmodyfikować pomysł na trójkąty.
Odnośnie wjazdowej (rabata 3), to graby i hortensje są super. A przed nimi może dać irgę płożącą? Ona ładnie zadarnia i dużo wytrzymuje, a tam pewnie zimą śnieg się odgarnia, może sypiecie jakąś solą? Chociaż w sumie... Jeśli zimy mają być tak jak obecna....
Zacznij od rabaty 3 tam masz już plan właściwie ustalony. Potem 2. Moim zdaniem to i tak mega ambitny plan bo ty masz tam trochę metrów.
Przygotowania ziemi nie pomijaj, jak dobrze to zrobisz to rośliny będą rosły piękne a przede wszystkim zdrowe. Oszczędzisz sobie dużo pracy i pieniędzy z ratowaniem lub wymianą roślin.
Zacznij się już rozglądać za obornikiem najlepiej przeleżałym, duuuuże ilości. Korę kupisz choćby w marketach budowlanych, tam często mają niezłe ceny. Kora powinna być przekompostowana.
Jeśli mieszkasz w rolniczej okolicy, to do obornika na pewno masz nieograniczony dostęp.
Jeśli w miejskiej, to najłatwiej chyba szukać w pobliżu szkółek jeździeckich - często oddają za darmo, tylko trzeba sobie transport zorganizować. Można też szukać po ogłoszeniach na olx.
kompostu warto szukać w kompostowniach. jak się pytałam w swojej okolicy, to kosztuje 30zł za tonę, czyli mniej niż tzw.: "dobra ziemia ogrodowa".
korę najtaniej dostanie się w tartaku, tylko tam jest nieprzekompostowana, więc musiałaby trochę poleżeć. No i trzeba by wyegzekwować, żeby naprawdę drobno zmielili, żeby sobie 5-centymetrowych, grubych kawałków nie zakopywać w ziemię, bo nie o to chodzi
Dziewczyny dziękuję za wszystkie rady tak jak mówicie muszę zająć się poprawieniem gleby. Mam dostęp do dużej ilości obornika, korę też załatwię, kompostownika mam trochę swojego, i mam też zgromadzoną jeszcze ziemię ogrodową.
Makadamia, napisałaś że trójkąty w wersji Dorii są klasyczne , nie pasujące do pozostałej nowoczesnej części ogrodu. Jaki jest twój pomysł na nie?
Oddzielać tych trójkątów żywopłotem od wewnętrznej części ogrodu nie będę gdyż tutaj jest bardzo mało słońca, była tu rozplenica, berberys to nic nie chciało rosnąć, berberys 'admiration' zrobił się zielony. Trzeba by było rośliny typowo do cienia. W lecie dzieci lubią wylegiwać się w tym miejscu na trawce, budować namioty, psy też tu lubią wysiadywać- źle mogło by to się skończyć dla nasadzeń.W lecie na podeście przy wejściu do domu mam ławeczkę , gdybym zasłoniła żywopłotem te część, nie było by nic widać. Tutaj jednak zostawiłabym trawnik.
Twój pierwszy plan nasadzeń (na rabatach takie jakie są obecnie) też bardzo mi się podoba i teraz mam dylemat czy robić te schodki czy nie? Bo w sumie myślę że z tym starym układem też będzie fajnie Rozmyślałam cały czas.....
Wiem jedno że nawet jeśli stary układ jednak zostanie to chciałabym dołożyć rabatę zaznaczoną na rysunku poniżej. Mam szeroką bramę wjazdową, i wszystko widać z drogi co się dzieje na podwórku. Gdybym tu coś zasadziła, to by mnie zasłoniło trochę, co myślicie o takim pomyśle? Połaczyć ją z częscią rabaty nr 1. Tylko tutaj też ciężkie warunki, mnóstwo cienia od drzew sąsiada. Więc co zasadzić żeby było spójne z nasadzeniami w rabacie nr 1 ? Pisałam wczęsniej że ten wąziutki pasek wzdłuż domu (teraz jest trawa) ma szerokośc ok 1,45m i długośc ok 20m. Myslę że lepiej by wyglądało z nasadzenia a nie taki wąski pasek z trawy, co myślicie?
Karolina, nie traktuj mnie jak wyroczni. To, że coś tam pisnę sobie, to nie znaczy ze trzeba od razu lecieć i zmieniać. Mnie takie niskie obwódki kojarzą się po prostu z ogrodami formalnymi i tyle.
To akurat ciężko mi przetrawić, bo mam silne przekonanie, że dom potrzebuje "otuliny roślinnej". Ale jak napisałam - to że mnie się coś wydaje....
Tak czy inaczej - przydałoby mi się trochę więcej zdjęć z tego miejsca: gdzie ta ławeczka stoi, jaki widok na nią, jaki widok od strony furtki, w kierunku ogrodu. Na razie jakoś nie czuje tego miejsca i nie mam pomysłu. Na tym placyku ma stać altana? Otwarta czy zabudowana?
Rozmyślaj i nie spiesz się z decyzjami - takie sprawy potrzebują się "uleżeć". Nawet gdybyś miała przekładać te krawężniki i robić te ząbki, to i tak doradziłabym, żebyś najpierw zrobiła nasadzenia na tych "pewnych" rabatach.
Zdecydowanie tak! Dopiero teraz zrozumiałam, dlaczego nie zależy Ci na wydzieleniu frontu - bo on wcale nie leży od strony ulicy
Te nasadzenia sąsiada naprawdę rzucają cień aż po drugiej stronie wjazdu?
Niskie drzewka (wiśnie) bym powtórzyła na tej rabacie, tawuły szare (kwitną wcześnie, więc cień od liściastych im nie przeszkadza), a niżej gatunki cienioznośne: carexy, hosty, runianki. Jeśli w którymś miejscu byłby półcień, a nie pełny cień, to jarzmianki, gillenie, dzwonki brzoskwiniolistne, zawilce japońskie też powinny kwitnąć.
Idąc ścieżką z domu do furtki , jak patrzę na zarys trawnika to wizualnie wydaje się że linie są równolegle do domu , od strony zachodniej (czyli od tego drugiego wjazdu- bardziej widać że nie do końca tak jest, ale ogólnie nie jest to jakieś drażniące dla oczu.Nie wygląda to źle. To mnie składania teraz ku temu żeby jednak zostawić rabaty 1 i 2 jak są ale dołożyć rabatę którą zaznaczyłam na czerwono wyżej. wiem codziennie zmieniam zdanie a jakie jest Wasze zdanie?
Zdecydowanie tak. I łatwiejsze w pielęgnacji będzie. Między oknami posadziłabym coś wyższego, jak cis kolumnowy robusta, albo kulki z trzmieliny na pniu. A na dole rzędami hakonechloa, bodziszek korzeniasty, turzyce czy żółte żurawki...
Da ładny akcent wczesną wiosną, kiedy rabaty będą jeszcze gołe.
