Moja dębolistna od dawna w bordach, ale dalie w tym roku to dały czadu w długości kwitnienia, cudne Myśmy wykopali w środę ostatnie bo się bałam, że potem w mrozie będzie trzeba to robić. Jeszcze mi zostało cięcie róż, ale nie było przymrozków nawet i się wstrzymuję żeby nie zaczęły rosnąć po cięciu
Asiu jeszcze 90 % dali mi rośnie w ogrodzie i nawet ładnie kwitnie.
Ale idzie zimno.
I chyba już trzeba będzie niedługo zając się wykopywaniem .Ale jesień w tym roku długa i piękna
Oj dębolistne są w jesiennych barwach cudne. Już zaczynają gubić liście.
Szkoda,,,zaraz będzie goło, zimno i szaro
To prawda dalie w tym roku pobiły wszelakie rekordy w kwitnieniu.
Bynajmniej u mnie. Jeszcze nigdy nie miałam ich kwitnących w listopadzie.
A tu już po połowie listopada a one jeszcze kwitną. I cieszą. Ale idzie zimno i chyba na weekend za nie się zabiorę. Chyba. .
Róże przycinasz na zimę ??
Ja ich nigdy na zimę nie przycinałam .
Gosiu, mam tych dali troszkę. Przeszło 20 sztuk. A jeszcze mi się
jakiś chce.
Na razie mi nie przeszkadza ich wykopywanie itp.
To póki co traktuje je jak wieloletnie
Szkoda,że swojego pięknego ogrodu nam nie pokazujesz w jesiennych odsłonach, barwach.
Pewnie trawy wyglądają teraz przepięknie .
Pozdrawiam cieplutko
Jesień w tym roku bardzo łaskawa była i do tej pory jest .
Dale kwitną.
Ale zimno ponoć już do mnie się zbliża. I będzie koniec Daliowych kolorków.
A pracy trochę przez zimą z tym wykopywaniem będę miała. Ale to nic.
Dla tych kolorowych kwitnień od lata do późnej jesieni warto, trochę poćwiczyć jeszcze w ogrodzie