Basiu, O tak przesadzona w ubiegłym roku Julia ,,w tym roku już ładna.
A w tym roku na wiosnę chyba z 3 też przesadzałam clemki. To na drugi rok dopiero pokażą s woje piękno bardziej.
Przerzuciłam temat na mój wątek, jeszcze rozważam mniejsze wielkościowo pasujące do bruner. Wpadnij do mnie.
Doniczi pięknie obsadzone, jeżówki masz śliczne, u mnie ani jedna nie przeżyła. Ty nie rozumiesz ile mam ślimaków, jedzą wszystko wszędzie i mnożą się szybciej niż myślimy. Granulki to sypie po całym ogrodzie po każdym deszczu. Teraz wypróbuję polecone mi wapno tlenkowe. Jutro jakieś burze mają być, nareszcie.
Bujnie, kolorowo podziwiam u Ciebie tą hortensję dębolistną, cudna jest u mnie same liście i nie kwitnie znowu kolejny rok, nie wiem czy wpływ miały na nią te wiosenne przymrozki?
Oki, zaraz zajrzę do ciebie
Dziękuję, coleusy i pelargonie rosną bardzo dobrze
Jeżówek jest sporo. Moż tych pełnych to mam mniej. Wypadło tych sporo.
U mnie granulki niebieskie zdają egzamin. Tylko co jakiś czas trzeba dosypywać.
Nie znam działania Wapna tlenowego.
Dziś teraz niedawno miałam w końcu deszcz, mała burza. Deszcz porządny ale krótki. ale ważne, ze był i jest w końcu czym oddychać .
Tak właśnie lubię, bujnie i kolorowo
Debolistna rośnie dobrze. Rozpanoszyłam się ta moja dama .Ale ma swój urok
Ja nic z nią specjalnego nie robię.
Kwitnie mi co roku. Na wiosnę tylko trochę nawozu tak z garść i tyle.
Może i te przymrozki uszkodziły i nie zakwitła twoja.
Trudna, za rok zakwitnie
Dużo lilii mi przepadło.
Dlatego te co są bardzo mnie ciesza. A tak je uwielbiam
Liliowce
kolejny upalny dzień. Powinnam wziąć się za porządkowanie przy kamieniach , bo zarasta. Ale taki upał nic się nie chce.
Może wieczorem jakąś obrobię.
Ale obchód zrobiony i kilka zdjęć z lipcowego ogrodu zostawiam
Krwawnik- ten jk kobieta, jeden a wiele ma twarzy