Nasz przyjaciel 2 lata temu wykonał lekko spadzisty zielony dach na grilowo-ogrodniczej altanie. Rosną na nim różne sucholuby i niskie trawki. Chętnie odpytam go o tę samoróbkę, bo skoro funkcjonuje już 2 sezony tzn. udało się.
Jeśli masz dostęp do archiwalnych numerów "Ogrodów", jest tam duży artykuł ("Zielone dachy") z rysunkami, przekrojami i szerokim omówieniem tematu. Jeśli nie masz, poszukam w rocznikach i mogę przesłać pdfy.
Generalnie taki dach jest bardzo ciężki i to musisz wziąć pod uwagę.

Na dachach zielonych się nie znam ale wiem, że byoby pieknie. pionowe deskowanie drzwi jak na górze Waszego domu i jak na sudecki dom przystoi najlepiej w tym samym kolorze. może nawiąż do uli-niech ta Pani od malowanych kwiatów i tam coś wymaluje a przed wiadomo - ławeczka a ceglana podłoge to ja bym sobie teraz nawet w domu była w stanie zrobic a i okiennice jak w domu

Nie podpowiem bo ja nie umiem projektować ale napasłam oczy tymi pinami od Makadamii i twoimi fotami z ogrodu i oczami wyobraźni widża taki superowo-klimetyczny domek, to drewno na nim - przynajmniej na części jak na domu albo nacałości i tę ławeczke przed o której pisze Nawigatorka...ech, cudnie będzie.
Ja bym sie pokusiła o taki zielony dach - to nic że nie bedzie spójny z otaczającymi was budynkami czy waszym budynkiem mieszkalnym, za to bedzie spójny z twoim ogrodem.

p.s. opowieści holenderskie przeczytałam, czekam na kolejne

Gosiek33 napisał(a)

A propos ,zielonego' dachu, to nie jest to taka prosta sprawa, jak pamiętam z dyskusji w muratorze. Może poczytaj choć te porady

Poczytałam. Dz.

Moim zdaniem pasowałby domek z jasnego drewna, podobny jak na pinterestowych inspiracjach (3. i 4.), tzn. myślę podobnie jak Asia Nawigatorka. Ewentualnie druga możliwość czyli murowany i otynkowany na podobny kolor jak domy. Na konstrukcjach dachowych się nie znam.

Poprawiłam: inspiracja 3. i 4.

makadamia napisał(a)

Ewciu, pytanie:

Ten "domek" jest do czegoś przytulony? Bo na zdjęciu tak to wygląda.

Jeśli by miał przylegać do jakiejś ściany, drzewa, zarośli, tak, że widać będzie tylko jeden bok, to wtedy bym pokusiła się o zrobienie takiego zielonego dachu (wrzucałam u siebie inspirki - widziałaś? I Roma pisała u mnie, że jej mąż rozkminiał ten temat technicznie - na pewno mógłby coś poradzić).

Zrobiłabym wtedy dach pulpitowy (bardzo płaski, bez kalenicy), przy ścianach posadziła rośliny i domek byłby wtedy prawie niewidoczny.

Jeśli domek ma stać "w polu" i być widoczny z czterech stron, to wtedy trzymałabym się raczej architektury lokalnej, zwłaszcza przy dachu.
Czyli: tradycyjny, dwuspadowy dach, bez okapu. Taki dach prawdopodobnie byłby za stromy, żeby sadzić na nim rośliny.

No i przy "zielonym dachu" trzeba zrobić dużo mocniejszą konstrukcję, żeby utrzymała zwiększony ciężar, ale to na pewno wiesz.

Odnośnie samej konstrukcji, to chyba ściany z drewna byłyby tańsze, niż murowane, co? Można by było je pomalować na wzór szwedzkich i byłoby miodzio.
Także inspiracje mieszane: poniemiecko-szwedzkie

Dziękuję za pochylenie się nad tematem trudnym (łatwo zrobić wesołe miasteczko lub Ogród Bajek jak w Międzygórzu - kto był to wie, co mam na myśli).

Docelowo powinien tam stać tylko sam "domek", w otoczeniu starej jabłoni i starej gruszy (ale od południa, więc na dachu zielonym byłoby dobre nasłonecznienie). Szopy i składziki powinny zmienić lokalizację - od lat pewien kawałek ogrodu jest dla nich zarezerwowany.

Na pewno układanie desek poziomo na zakładkę (jak w pinach powyżej) nie jest w miejscowej tradycji budowania (teraz to sobie uświadomiłam).

Czy ściany z drewna tańsze? Nie wiem, modrzew ma swoją cenę; chyba jednak z pustaków tańsze - trzeba doliczyć tynk i malowanie (sama pomaluję). Drewno wymaga konserwacji - chciałabym tego uniknąć na dużej połaci (wystarczy mi szlifowanie belek domu z 2 stron).
Najbliższe wydaje się ta inspiracja, przy założeniu, że ściany będą murowane. Okno - będzie jak ze starych stodółek (podział fajny) osadzone w metalowej ramie. Obrotowe - łatwiej się wypuszcza owady z domku, jak się zgromadzą na szybie.

https://pl.pinterest.com/pin/277675133258415402/

Do okiennic nie jestem przekonana. Nigdzie ich nie widziałam na starych komórkach i szopkach. Pojeżdżę sobie po okolicy i pooglądam, może coś mi się nasunie.

Co o tym sądzicie?

Obejrzałam inspiracje i najbardziej mi się podobają 3 i 4, chociaż szalę przewyższa 4. Okna Ewuś tak jak piszesz w metalowej ramie, ale wydaje mi się, że bez okiennic, jakoś nie widzę ich przy takich szopkach... murowany by fajnie wyglądał, nawiązywał by do sąsiedztwa, też trochu takiego surowego w budowie, chociaż niech wypowiedzą się bardziej doświadczeni... buziol

Napisałam priv

Taki domek, choć nie tej wielkości świetnie by pasował https://pl.pinterest.com/pin/413064597064536523/
a tu jeszcze altanka z samą trawą na dachu
https://pl.pinterest.com/pin/413064597064536482/

Ewo, zawsze chętnie podpytam męża w sprawach technicznych. Ale wiesz... ja zwalczam ten Jego pomysł . Z wielkim bólem, ale zwalczam. Trzy lata zajęło mi wyperswadowanie stawu kąpielowego, a teraz zielony dach. To są cudowne pomysły, ale na tyle kosztowne, że nie chcę teraz. Wiesz, że u mnie daleko do ogrodu, ale daleko też, do wykończenia domu w którym chcę zamieszkać. W końcu. W związku z tym, obawiam się, że gdy będzie u mnie dochodzić do realizacji, to będzie u Ciebie wszystko gotowe . Nie znam się, ale się wypowiem. Mnie się podoba pomysł z murowanym domkiem, z dodatkiem drewna, jak pisała Asia Nawigatorka. I bez okiennic. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za przecudne obrazy i z Twojego ogrodu i tych "zagramanicznych".
Edit: Szukaj głównie dachów tzw. ekstenstywnych, mają mniejsze wymagania konstrukcyjne, pielęgnacyjne i co ważne również finansowe.

Ewa z okazji 6 lat na Ogrodowisku chciałabym Cię wyściskać i powiedzieć, że bardzo się cieszę,że jesteś i to co tak ważne że jesteś stale aktywnie.

Mało tego pokazujesz nam jak zmienia się Twój ogród i jakie są kolejne mocne plany. Cmok,cmok,cmok

A teraz już wiem że w Twojej głowie już się coś układa tylko musisz sobie to głośno wyrazić. Poszukam więc małych zapamiętanych fotek - może coś wypatrzysz
zielony dach hmmm to też trzeba pielęgnować

skansen w Danii - domek w warzywniku



a tu taki domek nad morzem z dachem z trawkami