Dołączył: 12 mar 2014
Posty: 27
Dzien dobry!
Przeczytalam caly watek o wisniach i zaczelam jej szukac w mojej okolicy. Wszyscy tu pisza, ze kosztuja one mniej wiecej w granicach 150 200 zl. Pan w "mojej" szkolce powiedzial mi, ze kosztuja one teraz u niego 45 zeta, ale za miesiac bedzie mial po 20, jak zobaczy ze sie opuszczaja.Teraz niewiem co myslec, 45 to w sumie tez niedrogo, ale juz 20 to wogole bomba cena.Tylko dlaczego taka cena? Ze to niby teraz zaszczepione i maja malutenka korone? A dodam, ze pien wysoki na 2 metry, no 2,20. Jesli sa one dopiero teraz zasczepione, to warto je kupic? Niewidzialam ich, bo to byla rozmowa tel, ale i tak niezabardzo wiedzialabym na co zwrocic uwage.
Prosze doradzcie laikowi.
____________________