Pięknie jak zwykle. Wrzośce u Ciebie tak wspaniale kwitną. Moje rozwinęły się w grudniu i po tej 2 tygodniowej zimie kwitną słabiutko...
Masz u siebie dużo bukszpanów, może mi poradzisz. Kupiłem dzisiaj 36 sztuk na obwódkę. Rosną w doniczkach, bardzo dobrze ukorzenione, bo aż przez dziurki korzonki wychodzą. Jest tylko 1 problem.
Sprowadzone są z Niemiec i już zaczęły rosnąć. Mam je trzymać w pomieszczeniu aż minie groźba przymrozków? Czy wsadzić je i okrywać włókniną?
Zadałam to samo pytanie w szkółce gdy kupowałam ostatnio kulki bukszpanowe z Holandii. Radzili, żeby wsadzić już do gruntu, ale przykryć agrowłókniną w razie przymrozków.
Boszszsze, jak Pięęęęknie! Doskonałość w każdej kulce i kuleczce
Faktycznie bonsai hipnotyzuje - donice i też umknęły A te łany wrzośców pod nim - idealnie skomponowane!
Faktycznie, u nas też teraz mnóstwo kul bukszpanowych z Holandii. Piękne są, ale ceny też holenderskie/horrendalne
Pisałaś wcześniej, że perukowiec goły w środkowych partiach - ja bym ciachnęła wszystko powyżej tego gęstego, średniego piętra (jeśli dobrze rozpoznałam perukowca na pierwszej fotce).
Dzięki za odwiedziny No właśnie...dobrze rozpoznałaś perukowca. To cięcie chodzi mi po głowie od kilku tygodni, ale....perukowiec był cięty dwa lata temu dokładnie na takiej wysokości, na którą zwróciłaś uwagę i wypuścił po cięciu te śmieszne łysawe odrosty. Musiałabym go znowu ciachnąć w tym samym miejscu licząc na to, że tym razem zapoda coś lepszego... Ciąć?
Im mocniej przytniesz tym większe będzie miał przyrosty. Ja bym go solidnie opitolił Wtedy kwiatów będzie mało, ale uzyska ładny kształt i za rok obficie zakwitnie Ja sam nie lubię jak kwitną i obcinam co roku o połowę i wypuszczają piękne długie ładnie wybarwione pędy
Na to liczyłam przy ostatnim cięciu. Obawiam się jednak, że mój egzemplarz znowu wypuści takie łysole... tylko to mnie powstrzymuje przed ponownym cięciem.
