Pięknie i kolorowo. Malutkie te kwiatki wiosenne, a najbardziej wyczekiwane i cieszące oczy po tym poście zimowym.
Na zdrówko uważaj bo po chorobie łatwo przesadzić z pracami.
Alu! Bardzo dziękuję, miło mi. Bluszcz na drzewach ma już swoje lata, więc kwitnie i ma wtedy trochę inne liście.
Bardzo go lubię, chociaż kiedy się rozrośnie to trudno go ujarzmić.
Pozdrawiam.