W końcu pogoda sprzyjająca pracom ogrodowym.

mi

Fajnie że mogłaś podziałać Od razu lepszy nastrój, prawda?

Sterty gałęzi.

Dużo tego wszystkiego fajnie, że pogoda dopisała ja jeszcze czekam, dziś się tylko pokręciłam z rana , później padał deszcz, ale to i tak dobrze, że nie śnieg

April napisał(a)

Fajnie że mogłaś podziałać Od razu lepszy nastrój, prawda?

Aprilku! W końcu udało mi się popracować, bo do tej pory ciągle zimno, albo deszcz. Poszalałam w ogrodzie cały dzień i od razu lepiej się czuję.

Basieksp napisał(a)

Dużo tego wszystkiego fajnie, że pogoda dopisała ja jeszcze czekam, dziś się tylko pokręciłam z rana , później padał deszcz, ale to i tak dobrze, że nie śnieg

Basiu! U mnie też do tej pory było zimno, albo padało, dopiero dziś dało się popracować w ogrodzie.
Ale dużo takich dni mi potrzeba, żeby wszystko zrobić.

Teraz już powinno być więcej takich cieplejszych dni

Widzę, że mocno podgoliłaś drzewa. A co z gałęziami robisz?
Też wczoraj podziałam trochę, nawet było przyjemnie jak wiatr trochę spauzował.

No, kupa pracy, ale będzie mielenia gałęzi. Ja już na tym etapie, że zmęczenie czuję, zaczynam oszczędniej działać.
Też tej pracy dużo u was, ale fajnie że zadowolona jesteś i pogoda pozwoliła działać

Pół lasu wycięłaś? No teraz przynajmniej bedziesz miała widok na chmurki. Zakątki leśne lubię, ale latem, bo cień dają, ale już mnie ta jesień wymeczyła, że słońca pragnę. Najlepiej w szczerym polu.

Miłego dnia, Alice.