Basiu! Można przysiąść na stopniu, można na ławeczkach. Em robi na końcu stawu drewniany pomost (dawniej już tam był, ale ząb czasu mocno go nadszarpnął i trzeba było zlikwidować) i ławeczkę, więc miejsca jest coraz więcej.
Gosiu! Dzięki, niestety już się robi coraz bardziej szaro. Wody niestety nie przybywa, deszczu nie ma, najwyżej mżawka, śniegu też nie ma, kiepsko z wodą.
Alicja, aż trudno uwierzyć, że u Was wciąż mało wody
Mi się wydaję, że od kilku tygodni tonę w wilgoci i opadach, mniejszych lub większych.
Chętnie bym to wszystko oddała
Nie pamiętam tak suchego listopada. U mnie przez cały miesiąc popadało krótko ze dwa razy.
Trzymam kciuki za opady u Ciebie.
____________________
Hania-To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz