Koszyczki bez bratków by tak za oko nie chwytały, pięknie jest. Muszę u siebie jakiś koszyk pomalować na biało do moich niebieskich bratków. Fajnie tak zgapić od kogoś pomysł. Dziękuję.
Judith! Hanusia już odpowiedziała na twoje pytanie. Dodam tylko, że ja wszystko (prawie) przesadzam o różnych porach roku, pilnuję tylko podlewania po przesadzeniu i jakoś zawsze rośnie.