Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Glina i zielsko

Glina i zielsko

Milka 07:23, 18 mar 2022


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
Rosołek zdrowy dla ludzi, może i jej pomoże. Mam wielki sentyment do twojej Soni, moja Sonia już 2 lata, jak odeszła, miałaby też teraz 15 lat.
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
LIDKA 20:13, 18 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11044
Sonia dostała kroplówke, jutro też dostanie ale dobrze nie jest. Wciskam jej wode i jedzenie.
Miała atak padaczki.

Przyszły gożdziki i liliowce.
Może po niedzieli pogoda pozwoli na sadzenie bo mam juz sporo doniczek.







____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
BASIA8 20:32, 18 mar 2022


Dołączył: 21 sty 2013
Posty: 4630
Nasza też niestety od operacji ma ataki padaczki mnie koleżanka powiedziała że pewnie tak samo będzie u Was bo oni właśnie tak mieli. I faktycznie tak jest. Miałam Ci pisać Ale nie chciałam Cię jeszcze dodatkowo denerwować. Bo wiadomo człowiek o zwierzę się martwi. Nasza Tequila mieszka na dworze i nie zawsze wiemy o atakach Ale od wiosny do jesieni to już wiemy kiedy będzie miała atak. Kurczę że to tak się układa.
____________________
Basia- W Dolinie Muminków ***
LIDKA 21:00, 18 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11044
Basia za Twoja rada ugotowalam jej rosolek. Zmielilam z miesem i dalam ok 150 -200 ml
Troche wylecialo ale cos zjadla.


Co ile godz jej dawac ?
Wode sama dzis pila po kroplówce.
Ta padaczka okropna bo 1 raz widzialam u zwierzaka.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
olciamanolcia 21:22, 18 mar 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 9059
Lidko nic jej nue dawaj . Jak pila wodę to dobry znak. Za pare dni sama zje . Zobaczysz. Ja to przechodziłam dwa razy. Tyle ze mój pies prawie przez dwa tygodnie nie jadł i nie umiał pic. Stracił 1/3 swojej wagi - obraz nędzy i rozpaczy …przy tym był wykrzywiony i zaciągał przednią łapą .
Noł stres ! Musi byc dobrze
Sadzoneczki super.
____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka
Agatorek 21:42, 18 mar 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Przykro mi z powodu Soni. Mam nadzieję, że jej się poprawi.
Czy weterynarz coś mówi o tym, żeby ją karmić?


Pamietam, jak u mnie Zeus miał babeszjozę. Najpierw jedna weterynarz nie rozpoznała, nawet nie zleciła badań krwi. Dopiero drugi weterynarz to zrobił. Ale ta choroba była już tak zaawansowana, że potrzebna była natychmiastowa transfuzja. Nie mieli krwi w lecznicy, to pojechałam po Brutusa, bo można zrobić transfuzję (o ile jest robiona pierwszy raz) od drugiego psa, i nie powinno być „odrzutu”, bo psy też mają różne grupy krwi. Z jednego psa spuszczali krew, w drugiego wtłaczali. Później przez ponad tydzień jeździłam z nim na kroplówki. Zeus miał wtedy jakieś 4 miesiące (i prawdopodobnie przyjechał z tą chorobą od hodowcy, bo u nas od razu dostał tabletkę na kleszcze, ale było już za późno i nie zadziałała). Elzę ugryzła żmija. Brutus też miał problem z kleszczem, ale nie tak poważny jak Zeus.
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
LIDKA 22:00, 18 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11044
olciamanolcia napisał(a)
Lidko nic jej nue dawaj . Jak pila wodę to dobry znak. Za pare dni sama zje . Zobaczysz. Ja to przechodziłam dwa razy. Tyle ze mój pies prawie przez dwa tygodnie nie jadł i nie umiał pic. Stracił 1/3 swojej wagi - obraz nędzy i rozpaczy …przy tym był wykrzywiony i zaciągał przednią łapą .
Noł stres ! Musi byc dobrze
Sadzoneczki super.


Musze jej dawac jeść bo weterynarz kazała.
Też zaciąga łapą i się przechyla na jedną strone.
Chodzi jakby łap nie zginała.

Żal patrzeć na chore zwierzaki.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 22:01, 18 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11044
Agatorek napisał(a)
Przykro mi z powodu Soni. Mam nadzieję, że jej się poprawi.
Czy weterynarz coś mówi o tym, żeby ją karmić?


Pamietam, jak u mnie Zeus miał babeszjozę. Najpierw jedna weterynarz nie rozpoznała, nawet nie zleciła badań krwi. Dopiero drugi weterynarz to zrobił. Ale ta choroba była już tak zaawansowana, że potrzebna była natychmiastowa transfuzja. Nie mieli krwi w lecznicy, to pojechałam po Brutusa, bo można zrobić transfuzję (o ile jest robiona pierwszy raz) od drugiego psa, i nie powinno być „odrzutu”, bo psy też mają różne grupy krwi. Z jednego psa spuszczali krew, w drugiego wtłaczali. Później przez ponad tydzień jeździłam z nim na kroplówki. Zeus miał wtedy jakieś 4 miesiące (i prawdopodobnie przyjechał z tą chorobą od hodowcy, bo u nas od razu dostał tabletkę na kleszcze, ale było już za późno i nie zadziałała). Elzę ugryzła żmija. Brutus też miał problem z kleszczem, ale nie tak poważny jak Zeus.


To tez Twoje zwierzaki po przejsciach. Moja staruszka rakowi dala rade z 6 lat temu. To moze teraz tez jeszcze zawalczy.

Nie wiedziałam że psom można przetoczyć krew.
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
LIDKA 22:04, 18 mar 2022


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 11044
____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
Anda 22:08, 18 mar 2022


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
O Boszsz, jak mi przykro. Bardzo żal psinki. Trzymam mocno kciuki żeby szybko wyzdrowiała.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana (Niemcy i Wielkopolska) Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies