Hostowa



Bukowa



Platanowa




Różanka




Budlejowa

A trawnik to dramat .

Pieknie czyściutko elegancko A widzisz - dobrze że nas posłuchałaś i poszerzyaś rabaty bo byś miała więcej tego „ dramatu”

Ja psioczę też na nasz trawnik. Najchętniej to bym w cholerę zerwała wszystko i na nowo założyła. Ale stwierdziłam, że zrzucam to na Starego może jak będzie musiał walczyć o jego wygląd to nie będzie tak cierpiał jak go będę zabierać na kolejne rabaty


U mnie też glina i niestety mam wrażenie, że to jest główna przyczyna tego, że zawsze coś nu jest

Lidko piękne widoki 1 Majowe ale pracy zrobiliście- ho, ho. Pozdrowienia zostawiam.

Rojodziejowa napisał(a)

Ja psioczę też na nasz trawnik. Najchętniej to bym w cholerę zerwała wszystko i na nowo założyła. Ale stwierdziłam, że zrzucam to na Starego może jak będzie musiał walczyć o jego wygląd to nie będzie tak cierpiał jak go będę zabierać na kolejne rabaty


U mnie też glina i niestety mam wrażenie, że to jest główna przyczyna tego, że zawsze coś nu jest

U mnie to wyszlo marnie jak na razie bo:
Glina - raz
Sianie w lutym -dwa
Za rzadko siane - trzecie i najważniejsze.

Jeszcze poczekam. Dosiane mam , woda leci, cieplo jest.
Trzeba powalczyć.

Walcz, walcz, u Ciebie to spokojnie ma szansę już niedługo wyglądać ładnie

Hej Lidko Czytam, że walczysz o trawnik, ja też tylko, że mnie jest to stara trawa. Próbuję ze starego zrobić nowe jak to się mówi. Łączę się w bólu
Pozdrawiam wiosennie:*

Lidko, u Ciebie wszystko poukładane, bardzo mi się takie ogrody podobają ale sama nie umiem jakoś takiego zrobić

Rozumiem, że się wkurzasz na trawę, człowiek tyle energii włożył a ta menda miała inne plany (trawa znaczy).

Buziaki

Lidzia w końcu ta trawa przecież musi ruszyć!