Gwizdki powodują u kretów uśmiech politowania . Kilku sąsiadów miało i gwizdki, i krety . Gwizdków się pozbyli, bo ich dźwięk ich wkurzał . Na Krety zastosowali najskuteczniejszy sposób na świecie - zaprzyjaźnili się z nimi .

Twój to jakiś wyjątkowo napalony egzemplarz. U mnie sprawę na szczęście załatwiają z regularnością koty sąsiadów. To ich hobby. Kotów Jeśli kret się pojawia na rabatach, szybko przestaje. Choć na rabatach tak mi nie przeszkadza, wyjada dżdżownice, ale też larwy opuchlaków (mam nadzieję!)

LIDKA napisał(a)

Miały być silver dollar .


Ciekawe co ja tu mam ???
Jakies podejrzenia ?

Nie mam żadnych podejrzeń, ale bardzo mi się podobają.
Też mam kreta, ale moje koty niestety nie są nim zainteresowane.

Raport ogrodowy na koniec lipca.

1.Wojne z kretem na razie przegrywam. Jutro zakladam żywołapke.
2. Pięknie kwitną hortki.
Choc te na bukowej niskie są chyba z powodu suszy. No i 2 krzaki bez kwiecia.
3. Zaczełam cięcie lawendy.
Zrobiłam przy okazji 35 sadzonek. Jeszcze dorobie przy cięciu kolejnych krzaków dla koleżanki Marty.
Na wiosne wywalę te moją wysoką bo późno kwitnie i sie pokłada. Zastąpie ją tym gatunkiem co mam na budlejowej. Kwiat gruby, niewysoki i ładny kształt krzaczka.




Lista do zobienia.
1. Cięcie lawendy

2. Wysadzenie gożdzików które od 2 mcy mieszkaja w misce -wykopane z bukowej bo coś je żarło. Wróca na bukową.

3. Wysadzić liliowce ze skrzyń na basenową. Skrzynie w cieniu i słabo kwitną.

4.wysadzenie różności z doniczek do przechowalnika. Jarzmianki od Helen, tulacz pstry(nie wiem czy go chcę) mikro jeżówki z siewu itp.

5.pielenie- bukowa zarasta najbardziej więc chyba trzeba dosypać kory.

6. Wysadzic hortki z donic na platanową - jesienią w październiku.

7. Zrobić sadzonki z rozchodników na platanową

8. Przesadzic 2 miscanty z bukowej na basenowa od strony wiaty. To na wiosne bo miskanty podzielę.



Ciekawe co z tego uda mi się zrobić.

Punkt 6 nie musi czekac do października. Rosliny z donic sądzimy przez cały rok. Jak masz przygotowane miejsce dla hortek sadź.

Lidka a jak robiłaś sadzonki lawendy to wkładałaś do ukorzeniacza? (jaka ziemia?) Pytam bo spróbowałabym ze swoich krzaczków może by mi się tez udało wyhodować.
Lista do zrobienia długa, ale na pewno wszystko się uda

Lidziu lista długa, ale fajnie że jest - też tak robię i lubię wykreślać poszczególne punkty

O widzę listę

Już przestałam robić listy bo za dużo frustracji, moje listy zawsze za "bogate".
Trzymam kciuki za realizację

Bardzo ładne hortensje

Też mi się wydaje, że te hortki to mogą być Candlelighty.
Krety ryją u mnie jak u Ciebie, ostatnio przed koszeniem 2 godziny likwidowałam kopce na styku rabat i trawnika .

U mnie grasują 3 koty szary,rudy i czarny wypasione od sąsiada kretami gardzą ryby ich interesują w oczku.
Ryby jednak się nie dają.

Odkad używamy tzn EM kretolapa Targed ( chciałam skopiować ale nie udało mi się jak to ustrojstwo wygląda). To drogi interes, ale z kretami nie mam problemu. Próbowaliśmy wszystko, śledzie, trutki, gaz, pastylki jakieś.
W zimie im pozwalam na oczyszczenie terenu.