Trawka rosła i choć wymagała dosiewek, pielenia i oprysków to w końcu cieszyła oko.

Jakie fajne wspominki, poproszę więcej zdjęć

Bardzo przyjemne podsumowanie .

Latem było już przyjemnie choć rabatki jeszcze pustawe.

Lubię róże, hortensje , trawy.




Jesień przyszła z nienacka.



Zima czasem ponura czasem piękna.

Sezon 2023
Ropiczęty 6 stycznia posadzeniem na bukowej żonkili kupionych we wrześniu.
I cięciem mocno już śmiecących rozplenic oraz innych traw.

Oraz książkami Danusi i zakupem nożyc do traw i żywopłotów.

Ogrodowisko mnie dużo nauczyło. Mam nadzieję rozwijać się ogrodowo nadal.

To była któtka historia ogrodu
"Glina i zielska na Diamentowej"
Udział wzieli: Lidka i Daniel

Lidzia, ja to jestem taki ślimak ogrodniczo, że zanim ja u siebie coś zrobię, to się ogadam, opiszę, a realizacja trwa ze 3 sezony U Was było rach ciach i nie do poznania Podziwiam takich zdecydowanych w działaniu!

Kuszą mnie te książki bardzo, na razie czekam na taką o cięciu drzew, którą również na O polecono. Przyjdzie luty to sobie może też i jakieś Danusiowe książki sprawię

Rojodziejowa napisał(a)

Lidzia, ja to jestem taki ślimak ogrodniczo, że zanim ja u siebie coś zrobię, to się ogadam, opiszę, a realizacja trwa ze 3 sezony U Was było rach ciach i nie do poznania

Kuszą mnie te książki bardzo, na razie czekam na taką o cięciu drzew, którą również na O polecono. Przyjdzie luty to sobie może też i jakieś Danusiowe książki sprawię

Tak rachu ciachu całkiem też nie było. Teraz będę sadzic bylinki i inne drobniejsze rośliny. Zrobilam już jakieś zamówienia.

Książki kup. Warto. Piękne zdjęcia w nich.
I nowe trawki przez nie mam w koszyku.

Dzięki za odwiedziny.

Odwiedzam stale, tylko się nie ujawniam

Jakie trawki?

Jaka fajna retrospekcja Uwinęliście się rzeczywiście szybko w takim razie dalszego rozwoju życzę.