A ty wiesz ,że swoich jednak nie ruszyłam wygladaja okropnie- dziś zainwestowałam w sekator...całe 35 pln ( kupiłam w KIK) tnie jak skalpel więc jest szansa,że w łikend je ochlastam
Moje mieczyki tez już przekwitły- reszte zostawiam w ziemi. Nie wykopię-posadzone mam je głęboko wiec jest szansa .
Już przerabiałam te rozterki majowe, najpierw były orliki - u mnie się średnio sprawdzają, bo nie są przeszkodą dla chwastów. Zaprosiłam później ożankę bo szybko startuje, ale rozpanoszyła się na potęgę i muszę ją nagminnie ograniczać najlepiej u mnie sprawdził się bodziszek wspaniały, kwitnie od maja, nie jest konfliktowy z innymi roślinami, widać go z daleka, po kwitnieniu i ścięciu ładnie odbudowuje zieleninę i od razu jest zasłona dla chwastów. Jeszcze postawiłam na azalie, ale nie wiem czy u nie będą im warunki służyć. Tyle z moich podpowiedzi, bo w moich warunkach piękne delikatne roślinki nie przetrwają
Oregano miałam to zwykłe cytrynowe przy różach. Wywaliłam w tym roku bo jak się zaczyna panoszyć to chce zająć cały teren jako zadarniacz jest dobre. Życzę owocnych wyborów