Eee no tu u Ciebie Lidzia to się działo , ciach bach i efekt mucha nie siada pięknie masz , a ja dziś miałam tyle planów , a tu synuś już wyrósł z drzemania po południu i nic nie zrobiłam mam przez Ciebie kaca moralnego
No rozumiem ,ale ja taki niecierpliwus jestem ci z resztą można się domyślić po nazwie wątku , że ogród już w budowie zakładałam , ale potem się spowolniło ,bo wykończenie, przeprowadzka ,ciąża (choć jeszcze w 8 miesiącu z grabiami i szpadlem latałam bo akurat teren po kostce ogarnalismy)
A to teraz by się chciało dużo to finansowo ciężko , pozatym te ceny w szkółkach to się porobił jakiś kosmos nie wiem czy to ja tylko tak uważam.
Ale co się napatrzeć u Ciebie i innych to też jakas pociecha