oj bardzo ruchliwe może jak będą większe dostaną telefony, to się uspokoją, póki co żywe srebro wokół boiska myślałam o mało delikatnych roślinach, a zachcianki i kolekcjonerkie, to posadzę bliżej domu.
Za te opinię też dzięki, zioła pod ręką, pomidorki koktailowe, może kilka sałat, a po więcej można się przejść
Kompostowników nie zaznaczyłam, ale one już stoją
przydały się podczas pierwszych prac porządkowych na działce.
Natomiast rzeczywiście musze pomyśleć o doprowadzeniu wody (deszczówki?) do warzywnika, bo 50 m to troszkę daleko.
Kto pyta nie błądzi…gdzie umieścilibyście:
1. kojec dla psa?
2. Śmietniki
3. Trzepak/suszarkę (Antracyt widziałam że u Ciebie była w planach ogrodu , nie pomyślałam o tym wcześniej, ale przy małych dzieciach może być dobry pomysł)
4. Mini drewutnię
Wszystkie powinny być w miarę blisko domu. Ale jakoś nie mam pomysłu, żeby to było blisko i praktyczne a zarazem osłonięte, ładne, schowane za roślinami.
Śmietniki umieściłabym gdzieś blisko bramy/ furtki, żeby nie trzeba było daleko z nimi wyjeżdżać. Można zrobić wokół nich jakiś żywopłocik z cisów lub tujek.
A kojec, to w zależności od tego, czy będzie często używany. Żeby tez nie chodzić z psem przez całą działkę, jak będzie trzeba go zamknąć. Jak będą to rzadkie sytuacje, to ja bym go umieściła między warsztatem a ogrodzeniem. Wtedy tak, czy inaczej, będzie od razu schowany .
Trzepak- nie mam pomysłu jeszcze.
Drewutnia - może gdzieś w okolicach tarasu, żeby daleko nie nosić drewna. Nie musi być ukryta.
Iza, u mnie w planach jest przeniesienie suszarki na pranie w mniej widoczne miejsce(teraz oglądam ją z tarasu). Najlepsze jest wietrzne i słoneczne Oczywiście najwygodniej jak będzie blisko domu, ale ja właśnie ze względów estetycznych mój wyprowadzam kawałek dalej.
Drewutnia rzeczywiście najwygodniej przy tarasie. Zimą, szczególnie w taką pogodę jak teraz nie chce się biegać gdzieś dalej.
Psa w kojcu nie mam, to się nie wypowiem.
Jeżeli chodzi o kojec to ja się wypowiem, wg informacji, które mam od behawiorysty kojec powinien być najlepiej (dla psa) w miejscu w którym widzi wejście do domu i wjazd. To jest najbardziej komfortowe dla psa (nie zawsze dla właściciela )
Może jeszcze o dzieciach, ja mam 8 i pół lat i 2.
I jak na razie to u dla córki najlepiej się sprawdziła góra piachu do zabawy, taka co została po budowie, a teraz bujawka i jakieś krzaki. Młody z kolei lubi piaskownicę, zjeżdżalnie i bujawkę, ma zajawki na kopanie piłki
Trawa głównie dla psa
Witam się u Ciebie i pozdrawiam
____________________
Asia Ogród w dolinie
Wysoczyzna Elbląska
Pies jeśli ma stróżować to najlepiej tak by widział wjazd, furtkę i jak najszerzej działkę, oraz właścicieli przy każdym wyjściu i wejściu ( bo to zwierzęta stadne i całkowita izolacja im nie służy)ale z daleka od tarasu ze wzgl. na zapachy. Do tego w miejscu zacienionym i osłoniętym od wiatru.
Śmietnik blisko ogrodzenia by nie trzeba było daleko latać, ale i do wystawiania do odbioru by było wygodnie. Drewutnia może stanowić plecy śmietnika i go zasłaniać.
Trzepak tak by było wygodnie( często trzepak jest też miejscem zabaw dzieci, robią fikołki i inne wygibasy na nim).
U mnie psy stróżujące biegają luzem po działce, więc widzą każdy kącik .
Są bardzo wyczulone na zbliżające się samochody (zanim taki dojedzie do bramy, to one już tam są ).
Jeśli pies ma stróżować, to lepiej żeby nie siedział w kojcu .