teraz mam sosny podciete na wysokość 5m, jeszcze raz podetniemy o 1m, ale to juz na drabienie musimy zrobić; wrócę do pierwszych stron twojego wątku i też sie przyjżę; jaki masz najwyższy czy tez największy okaz, chodzi mi o wysokość i szerokość?
Tam nie znajdziesz pewnie tego, czego o niej nie wiesz. To książka dla laików. A książki już raczej nie będzie bo to ze 2 miesiące temu było albo i lepiej.
teraz mam sosny podciete na wysokość 5m, jeszcze raz podetniemy o 1m, ale to juz na drabienie musimy zrobić; wrócę do pierwszych stron twojego wątku i też sie przyjżę; jaki masz najwyższy czy tez największy okaz, chodzi mi o wysokość i szerokość?
Myśle że wysokośc jakieś 2m może troche wiecej a szerokosc 3do 4m ale trudno mi powiedziec bo nie rośnie sam tylko w ,, kupie " z innymi.No i mój najstarszy ma najwyżej 10- 11lat , myśle że jeszcze urośnie .
no 4m to sporo, musze to uwzględnić w planach, bo jak za blisko posadzę, nie będzie miejsca na rozrastanie; ach ta niecierpliwość; chudziutko będa wyglądać młodziaki w odstępach
no 4m to sporo, musze to uwzględnić w planach, bo jak za blisko posadzę, nie będzie miejsca na rozrastanie; ach ta niecierpliwość; chudziutko będa wyglądać młodziaki w odstępach
Agnieszko jak tak mówisz to już nawet szukac nie będę.
To jest jedna strona A4 a w tym 2 zdjęcia. To bardzo ogólna wiedza, ale dla takich jak ja wystarczy dla zorientowania się. Kupiłam też dla tych zdjęć, żeby łatwiej było zidentyfikować jak coś spotkam. Dzieciom się podoba, bo wiele tych zwierząt widujemy (mówię o całej serii)
no 4m to sporo, musze to uwzględnić w planach, bo jak za blisko posadzę, nie będzie miejsca na rozrastanie; ach ta niecierpliwość; chudziutko będa wyglądać młodziaki w odstępach
One dosc szybko rosna to nie bedzie tak żle.
no to teraz dodałas mi wigoru; dzis już tak fajnie na dworzu, ze biegałam w rozpiętej kurtce; ptaki pięknie śpiewały
Agnieszko jak tak mówisz to już nawet szukac nie będę.
To jest jedna strona A4 a w tym 2 zdjęcia. To bardzo ogólna wiedza, ale dla takich jak ja wystarczy dla zorientowania się. Kupiłam też dla tych zdjęć, żeby łatwiej było zidentyfikować jak coś spotkam. Dzieciom się podoba, bo wiele tych zwierząt widujemy (mówię o całej serii)
Teraz jak jeszcze robisz zdjecia ptakom to dzieci jeszcze szybciej zainteresujesz przyrodą bo najlepiej zaczynac od własnego podwórka, to dzieci wciąga. Moja wnuczka mając 6 lat już biegała z aparatem i robiła zdjęcia wszystkiemu co się jej podobało i do dziś lubi przyrode i zdjęcia robic.Ten dzięcioł dzis zrobiony to dla dzieci już nasz dziecioł a pewnie i dla Ciebie też.