Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Rododendronowy ogród.

Rododendronowy ogród.

Bogdzia 20:23, 10 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
ola napisał(a)
Już po raz kolejny Bogdziu ładuję sobie akumulatory widokami Twojego ogrodu. Przepiękna flora, fauna, bajkowa jesień. Również uwielbiam różaneczniki, proszę napisz, który z nich kwitnie najdłużej.


Miło mo Olu znów Cię gościc. Najdłużej kwitną te które są w cieniu, ale za to kwitną mniej obficie. Najlepiej posadź w lekkim cieniu to będzie kwitł dłużej i obficie. Ja bym Ci polecała Nową Zemble-czerwony, albo Album Novum-biały( z lekkim odcieniem lila), lub Roseum Elegans-rózowy,ewentualnie Lees dark purple-fiolet.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 20:26, 10 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
hanka_andrus napisał(a)
Taki wypasiony zimę przeżyje!


Mam nadzieję że przeżyje. Bardzo chętnie jedzą jeszcze kiełbasę ,słoninkę a najlepiej karmę dla kotów.Niestety do takiego pokarmu zlatują sie też wszystkie okoliczne koty.Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
justi 20:54, 10 lis 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Czy jeże nie są płochliwe. Parę lat temu jeden się zawieruszył u nas i wsadziliśmy go do dużego, otwartego pudełka, żeby rano pokazać dzieciakom. Wygryzł dziurę i zwiał.
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
bogumila 20:59, 10 lis 2011


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Piękne jeże ...i ta historyjka ze śmietaną -bardzo zabawna.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
Bogdzia 21:02, 10 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
justi napisał(a)
Czy jeże nie są płochliwe. Parę lat temu jeden się zawieruszył u nas i wsadziliśmy go do dużego, otwartego pudełka, żeby rano pokazać dzieciakom. Wygryzł dziurę i zwiał.


Są płochliwe jak jest dla nich nowa sytuacja ale do karmienia się przyzwyczajają i jak wiedzą co je czeka to nie są spłoszone,Nie powinno się ich jednak stale karmic bo dzikie zwierzę musi zachowac swój instynkt i umiejętnośc szukania sobie pokarmu.Przed zimą trochę je podtuczyc to chyba korzystne dla nich.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
Bogdzia 21:03, 10 lis 2011


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Bogusiu miło że zajrzałaś i że Ci się podoba. Pozdrawiam.
____________________
Rododondrenowy ogród II. Rododendronowy ogród. Wizytówka-rododendronowy ogród
bogumila 21:05, 10 lis 2011


Dołączył: 22 wrz 2010
Posty: 19612
Bogdzia napisał(a)
Bogusiu miło że zajrzałaś i że Ci się podoba. Pozdrawiam.

Pokazuj jak najwięcej, jesteśmy "głodne" Twoich fotek.
____________________
W cieniu - zacieniona / Mexico City / Oliwa - park
bociek 21:10, 10 lis 2011


Dołączył: 05 paź 2011
Posty: 7991
Bogdzia, ale super jezyki masz w ogrodzie. Ja w zyciu nie widzialam jeza na zywo. Moja siostra opowiadala, ze dawno temu, kiedy nie bylo bocian jeszcze mnie nie mial w planach mieszkal w naszym domu jez i ponoc strasznie nocami lobuzowal

Ten jezyk od smietanki jest po prostu debesciak

A z jezem jest jeszcze fajna historia jak to moje dziecie zaczelo chodzic do przedszkola i nauczylo sie takiej oto piosenki:

A w ogrodzie jezyk spi, zbudz sie jezu zbudz. Lecz nie podam reki ci bo mnie bedziesz kluc.

Piosenka byla super przez pierwsze 50 wykonan, przy setnym zaczela byc nuzaca, a po 200 hmmmm, rodzina uciekala od dzieciecia w poplochu. Bo on te piosenke wykonywal seriami po kilka. Dlatego tak dobrze ja pamietam, bo to hmmmm dawno bardzo bylo
____________________
Wiosne trzeba miec przez caly rok w sercu :D Bockowe perypetie ogrodkowe
justi 21:16, 10 lis 2011


Dołączył: 29 maj 2011
Posty: 6263
Kto by pomyślał, że jeż lubi śmietanę
____________________
Justyna - ogród w Alei Lipowej
Dzidka 21:20, 10 lis 2011


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Bogdzia napisał(a)
.Ta ,,osa" poniżej to szczerklina piaskowa. Łatwo ją spotkac na początku września w miejscach ,gdzie występuje piasek ( najlepiej przed południem).Pierwszy raz zwróciła na nią moją uwagę moja mała wnuczka, która nie chodziła jeszcze do szkoły. Rodzice na działce byli zajęci goścmi, a ona wypatrzyła i obserwowała ,,czerwoną osę". Następnego dnia wszystko mi opowiedziała, a ja żałowałam ,że tego nie widziałam i nie zrobiłam zdjęc.Niedługo potem sama miałam okazję zaobserwowac i sfotografowac wszystko o czym mi opowiadała.

1.Szczerklina piaskowa.





Muszę jeszcze powrócić do tego postu.
Bogdziu jesteś szczęśliwą babcią !!!!!!!!!!
Bo Wnuczka i Babcia mające te same pasje, to wielkie szczęście.
A ile wiosenek liczy wnusia ?
____________________
Dzidka - To właśnie tu
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies