Jestem pod OGROMNYM wrażeniem rododendronów.
Trochę się boję zastosowania kolorów w ogrodzie , raczej chciałam iś w kierunku, róznych odcienni zieleni i biel, czerń, ale po zobaczeniu twoich "piękności" to chyba sie skuszę na jakieś kolorki, może osobna rabata na takie cuda ...

Joaska napisał(a)

Jestem pod OGROMNYM wrażeniem rododendronów.
Trochę się boję zastosowania kolorów w ogrodzie , raczej chciałam iś w kierunku, róznych odcienni zieleni i biel, czerń, ale po zobaczeniu twoich "piękności" to chyba sie skuszę na jakieś kolorki, może osobna rabata na takie cuda ...

Ogrody z ograniczoną ilością kolorów i różnorodną zielenią są piękne, ale nie każy potrafi wyrzec się tylu barw jakie daje nam natura. Ja nie potrafię.Myślę że najlepszy jest kompromis i taka jest moja rada.

Ja tez zagladam czesto bez wpisów, bo za "cieńka"jestem w doradzaniu,
ale napewno będę Cię zamęczać o porady odnośnie rododendronów,
raczej planuje ogród zimozielony i różaneczniki są idealnym wypełnieniem wypełnieniem takiego ogrodu ... chyba a Twoje są poprostu piękne.

Narazie ogladam ogrody, notuje, zapisuje piękne zakątki wymyślam co by do mnie pasowało, a w przyszłym roku przejdę pomału do realizacji i dopiero wtedy będe miała dylematy ...

Joaska napisał(a)

Ja tez zagladam czesto bez wpisów, bo za "cieńka"jestem w doradzaniu,
ale napewno będę Cię zamęczać o porady odnośnie rododendronów,
raczej planuje ogród zimozielony i różaneczniki są idealnym wypełnieniem wypełnieniem takiego ogrodu ... chyba a Twoje są poprostu piękne.

Zaglądaj ile chcesz i pytaj ile potrzebujesz. Moim zdaniem są to rośliny ładne cały rok nawet gdy nie kwitną, więc warto je wziąc pod uwagę. Na ogrodowisku jest też wątek poświęcony ich uprawie, prowadzony przez Magje.

Jak narazie to wiem że moje rośliny muszą być mega odporne na mróz i wiatry, bo akurat miejsce gdzie będzie stał nasz dom jest dość odsłonięte i wyjątkowo tam zima jest dość "ostra".

A ja przyszłam zobaczyć tego chłopaka w szortach

Joaska napisał(a)

Jak narazie to wiem że moje rośliny muszą być mega odporne na mróz i wiatry, bo akurat miejsce gdzie będzie stał nasz dom jest dość odsłonięte i wyjątkowo tam zima jest dość "ostra".

Asiu jak się patrzy na twoją działkę to z jednej strony ,chyba z tyłu jesteś osłonięta lasem, więc las będzie zatrzymywał wiatr. Te dwie strony z boku jak najszybciej obsadź roślinami żeby też osłonic się od wiatrów.Jak to wszystko podrośnie będą zdecydowanie lepsze warunki dla innych roślin. Jeszcze jedna sprawa. Ten las masz chyba z tyłu działki i jest spadek terenu w stronę lasu. W tym najniższym miejscu najdłużej będzie się utrzymywac mróz będzie tzw zastoina i tam trzeba posadzic najodporniejsze rośliny. Twój układ jest bardzo podobny do mojego może tylko spadek terenu jest mniejszy u mnie. Na początku też mi marzły rośliny, ale jak urosły rośliny pod ogrodzeniem wszystko się zmieniło. Myślę że u Ciebie będzie podobnie. Głowa do góry- będzie dobrze.

Kotki poznają świat.


Kotki małe dwa poszły na spacerek
Jeden z nich był Łatek ,a drugi był Felek.



Chciały poznac świat,bo on był nieznany.
Wybrały się same nie pytając mamy.
Słoneczko na niebie bardzo się zdumiało
takich małych kotków jeszcze nie widziało.
Uważajcie kotki, Krzyknęło im z nieba:
tam jest niebezpiecznie i uważac trzeba.



Ale kotki szły wesoło, rozglądając się wokoło.