Kordina napisał(a)

Nicola idziesz jak burza ogrodowa i tyle cebul na dodatek, to już na wiosnę doczekasz się urodzaju

oj tak! w koncu chcę mięć pięknie! choć jeszcze nie wszystko będzie zrobione.ale coraz bliżej, już coraz bliżej!!

Juzia napisał(a)

A ta dalej nie zwalnia

Fajne te lizaki ci wyszły! Profeska

Wiesz jak jest... nie ma co zwalniać.
u nas pogoda ok, ciepło, dziś nie padało. także po udanym dniu z dziecmi w muzeum pociągów i obiedzie na mieście [szkoła zamknięta dziś, ja wziełam urlop] miałam z godzinkę na ogródek.

Lizaki mają lepsze i gorsze strony, ale są w miarę ok. Te gorsze strony daję od południa bo od strony słonecznej powinny mieć większe parcie na przyrost.

Super te ciski wychodowałaś. Ja moich nie obcięłam końcem lata a teraz już późno. Nadrobie wiosną.

Kominowym przenosinom kibicuje.

LIDKA napisał(a)

Super te ciski wychodowałaś. Ja moich nie obcięłam końcem lata a teraz już późno. Nadrobie wiosną.

Kominowym przenosinom kibicuje.

No u mnie niektóe też mają niezłe czupryny. w tym jeden lizak na irokeza się zrobił

Dziś nie dałam rady ogródkować. zdj jeszze z prac wczorajszych - przeniosłam w miejsce docelowe winogron od mamy - takie różowe. myśłałam, że to był 1 krzak...ale chyba zrobiło się 2 w ciagu tego roku, co sobie żył w przechowalniku.
to sprawia, że będziemy mieć 4 odmiany. i co lepsze - każda pyszna

Jak wiesz jakie masz odmiany, to proszę podaj. Ja miałam posadzone 6 krzewów. 2 wypadły. Z pozostałych sprawdza się tylko Iza Zaliwski. Pozostałe muszę wymienić.

pestka56 napisał(a)

Jak wiesz jakie masz odmiany, to proszę podaj. Ja miałam posadzone 6 krzewów. 2 wypadły. Z pozostałych sprawdza się tylko Iza Zaliwski. Pozostałe muszę wymienić.

ja z tych co winogrona jem bez skorki choć poniższe jem ze skórką też i jest ok.

Najstarszy to Swenson Red - smaczny, bardzo słodki. ale moje ale jest takie ze łatwo gnije! i to w sezonie taki jak ten - bardzo suchy i ciepły u nas.

Victoria Clt - ciemny i bardzo smaczny. Ładnie obrodził. Nie gnije.

Katharina - jasny z lekkim rumiencem. mieliśmy tylko kilka gron, bo to ich 1szy sezon. Małe i wybredne dziecko te sobie chwaliło. Kształt grona trochę podobny do takich południowych odmian.

i ta czwarta, z domu. różowa. bez nazwy. słodka i pyszna.

Dziś miałam dzien wolny. Dzieci w szkole. Ogródkowałam.
zaczęłam sadzić cebule, stwierdziłam, że trzeba wyczyścić rabatę okienną. Wyleciały pomidory [nadal zdrowe! ] , 2 z 3 jarmuże [muszę znaleźć niższą odmianę na przyszły rok] , przesadziłam jedną hortensję [chyba] polar bear. Dziełam trawy. muszę dokupić 4 róze niskie, the fairy, crystal fairy albo coś podobnego.


Gdzieś w trakcie sadzenia cebul. Tu widać jak duże są te jarmuże.




Później stwierdziłam, że klon będzie mi pasował na rabacie wejściowej.Jest to Jordan. Jasno zielony latem. a teraz taki cudny.

Wykopałam zadołowanego derenia i posadziłam dokładnie w tym samym miejscu.Oszołomiła mnie ilość korzeni.

Ale poprzerastany, szok.