Pomidorki koktajlowe tylko mam bo wszytko na dworze, albo w ziemi [na działce]albo w doniczkach [w ogródku]. Już spróbowałąm i są pycha . Pewnie dlatego że swoje!

antracyt napisał(a)

Dorodne te Twoje dalie, bukiety na bogato można robić

Można robić, robię i już rozdaję Wczoraj dałam sąsiadowi oraz mamie córki koleżanki, akurat rodzice po imprezie dzieci zrobili małe spotkanko na drika. Ucieszyła się.

Głównym planem była moja radość z kwiatów i możliwości rozdawania ciętych. A dalie z tych co im więcej tniesz, tym bardziej kwitną.

Choć komponowanie bukietów jakoś zupełnie mi nie wychodzi.
Mam mało dopełniaczy do bukietów.

Jestem zachwycona lwią paszczą. Super trzyma się w wazonie. Ba - nawet do 2 bukietów można ją dawać [tzn jak dalie padną to zrobić drugi z tą samą lwia paszcza]

Martka napisał(a)

Bukiet daliowy cudny!

Dzięki, choć póki co jest to bardziej nagromadzenie dużej ilosci kwitków niż gdyby ten bukiet miał jakiś ład i skład, albo kompozycję...

Susza na działce. A to były tylko 2 dni mega upałów.

Nie liczyłam na kontorlowanie kolorów z dalii sianych, no ale też nie liczyłam że będą w kolorze żółtym. Nadal średnio za nim przepadam.

Nie mogę pochwalić się sukcesem w uprawie dzikiej marchwi czy dzwonków irlandzkich, tylko pojedyncze krzaczki mam. Na nasiona chyba trzeba zostawić.

Arabian Night - super plenna. Ciekawe czy później będzie miała mniejszą ilość kwiatów?! Krzak wymaga większej ilośći miejsca i podpór.




Arbatrax - piękna od pierwszego kwiatka.

Sweet Nathalie .... no chyba nie taka znów sweet. Oby kolejne kwiaty były pełno wartościowe!

z zapisków wynika, że Arabian Night ale i kwiat i roślina wygląda innaczej niż w drugiej części ogódka. Ale i tak ładny.

Chyba Jowey Winnie. Podoba mi się.