abiko
10:26, 27 wrz 2017
Dołączył: 15 wrz 2011
Posty: 8428
Nieźle
Ja posadziłam świecznicę za magnolią, ale tak teraz myślę, że to nie będzie dla niej dobre miejsce. Leje się tam z tarasu jak pada i pewnie słońce ją w lecie przypali. No i masz. Nie umiem zagospodarować tego kawałka.. i nie tylko tego
Jak posadzę cisy, tak jak od tej strony co mam róże, to znowu woda leje się na nie cały czas. Miejsca tam nie ma za dużo. Za kij nie wiem jak to ugryźć, muszę chyba Magnolię poprosić o pomoc.
Ogród jest smutny masakrycznie. Jeżówki brązowe, kosmosy do wywałki już. Wykopałam irysy i nie wiem co z nimi zrobić. Chyba wywalę.
Ty kopiesz oczko i już masz w głowie co i jak.. kurcze, no
Pozazdrościć.
I na zimę zostaje mi cudny widok skarpy, której za chiny nie wiem jak obsadzić, nic tam nie chce ładnie rosnąć

Ja posadziłam świecznicę za magnolią, ale tak teraz myślę, że to nie będzie dla niej dobre miejsce. Leje się tam z tarasu jak pada i pewnie słońce ją w lecie przypali. No i masz. Nie umiem zagospodarować tego kawałka.. i nie tylko tego

Jak posadzę cisy, tak jak od tej strony co mam róże, to znowu woda leje się na nie cały czas. Miejsca tam nie ma za dużo. Za kij nie wiem jak to ugryźć, muszę chyba Magnolię poprosić o pomoc.
Ogród jest smutny masakrycznie. Jeżówki brązowe, kosmosy do wywałki już. Wykopałam irysy i nie wiem co z nimi zrobić. Chyba wywalę.
Ty kopiesz oczko i już masz w głowie co i jak.. kurcze, no

I na zimę zostaje mi cudny widok skarpy, której za chiny nie wiem jak obsadzić, nic tam nie chce ładnie rosnąć
