Anitka
12:47, 03 sie 2018

Dołączył: 02 cze 2013
Posty: 7857
Jak byłam w szkółce to przyszła jakaś pani i zaczyna mówić, że jej coś z bukszpanami się dziej, usychają. Dziewczyny ze szkółki mówią, że to ćma. Pani pyta czy czymś to można opryskać i słyszy odpowiedź, że nie ma sensu, bo to walka z wiatrakami.
Jak takie będzie podejście to będzie się rozprzestrzeniać bez problemu. Wiele osób nawet o niej nie wie.