Przy tak małym ogrodzie mam tyle roboty, że masakra.
Dosadziłam nowe róże, dwie n/n francuskie w różu i jedną n/n angielkę. Mam tylko nadzieję, że się przyjmą. Zamówiłam Lykkefund na pergolę, Eva Starleta na taras - uwielbiam róże Tantau jakoś

i Gemmę, bo jakoś za mną chodzi
I żadnych więcej.. a jednak chyba nie, bo przecież przedogródek. I tak mam na tym areale 40 szt jakoś.
I na taką wiosnę już czekam
____________________
Agnieszka
Ogródkowe perypetieTrzeba było zostać dresiarzem...
Wizytówka