Z bylin to mam floks szydlasty w kolorach różu..chyba, macierzanka, dąbrówka, barwinek, żagwin, ale mało trochę rojników..
Tutaj sobie rosły tak byle jak w skarpie, aby rosły.
a teraz je zaczęłam przesadzać na murek i w szczeliny.
Zdjęcie z ubiegłego roku:
O u góry widać moje krzewy..pęcherznicę i dereń, do cięcia.
Serby w rogu ale w linii prostej? Potem jest nachylenie skarpy i tam proso? Bo jak posadzę po łuku serby to zmniejszę to koło.
A właśnie...może zamiast serbów choinę kanadyjską szt 2? Taka ażurowa, da się ciąć, nie zacieni dużo. Ja mam za ogrodzeniem takiego giganta choinę z 20 m, makabra taki daje cień, dlatego walczę o każdy promyczek
Nie, jeszcze nie, wiem, że kolor różowy, może być w różnych odcieniach, ale róż. Bo ogródek mam w większości biało, różowo niebieski
Zresztą ja lubię kolory, a jakoś się mnie konsekwencja nie trzyma
Trochę tych róż wyjdzie, zastanawiam się czy teraz je sadzić czy czekać do jesieni.
Serby po łuku myślę, żeby go się trzymać.
tak, trawy na stoku skarpy.
Może być choina kanadyjska, choć jest szersza- nie wiem jednak czy nie za szeroka. jak choina to 1 jednak.
I nie wiem co zrobić z tym moim bukszpanem rotundifolia aurea. Zastanawiałam się czy nie posadzić go do donicy i niech sobie róśnie czy lepiej do gruntu?
jak potrzebujesz więcej miejsca na byliny , to zrób miejsca na nie na brzegu skarpy. Sadź plamami, zamiast co którejś 1 czy 2 szt róż. Do tych plam możesz jeszcze dołożyć kępy szałwi omszonej ( chyba że nie wiesz co z lawendą , to lawendę)