Ambrowiec amerykański - Liquidambar - strona 13 - Forum ogrodnicze

dana04 12:24, 26 wrz 2015

Dołączył: 26 wrz 2015
Posty: 3

Witam po raz pierwszy na tym wspaniałym forum. Mam pytanie odnośnie ambrowca kulistego.
Kupiłam kilka dni temu ambrowca , którego srednica nie przekracza 3cm, a wysokość łącznie z koroną około 2,5m ( sam pień około 1,8m ). Przy zakupie w szkółce zasugerowano mi, abym na zimę okryła koronę przed mrozem. Nigdzie o tym nie czytałam, aby chronić koronę - czy jest to konieczne?

dana04 12:25, 26 wrz 2015

Dołączył: 26 wrz 2015
Posty: 3

Do góry

wspomnę, że mieszkam między Opolem a Wrocławiem

Gardenarium 12:26, 26 wrz 2015

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308

Do góry

Absolutnie niekonieczne, bo to rejon bardzo ciepły, chyba że przyjdzie zima stulecia.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska

Viola 13:42, 26 wrz 2015

Dołączył: 20 sie 2013
Posty: 3482

Do góry

Ilona napisał(a)

Proszę,napiszcie do jakiej szerokości dorasta korona odmiany kulistej gumball? Jeśli chcę posadzic dwa, to w jakiej odległości od siebie powinnam je posadzić?
I jeszcze pytanie dot. systemu korzeniowego - czy odmiana szczepiona ma rozbudowany system korzeniowy? Czy odległość 0,5m od domu będzie ok?

Absolutnie za blisko, ja bym nawet w odległości 3 m bała się posadzić przy domu, ambrowiec może być nieobliczalny. To silne drzewo

Może się wymknąć spod naszej kontroli. Powinien mieć dla siebie sporo miejsca, chociażby po to, by się dobrze prezentować

Po co kupować genetycznie duże drzewo i później je ciągle ograniczać w rośnięciu?

____________________
Viola Pomóżcie wyczarować mi ogród

Adriana 19:40, 28 paź 2015

Dołączył: 06 wrz 2015
Posty: 16

Do góry

Dzien dobry, dlaczego moj ambrowiec się nie przebarwia? Drzewko zostało posadzone w lipcu, ma słoneczne i wietrzne stanowisko. (Wielkopolska). Zdjecie zrobiłam dzisiaj.

____________________

Gardenarium 19:44, 28 paź 2015

Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77308

Do góry

Widać w tych okolicznościach przyrody ten typ tak ma.

Za mokro ma, za dobrze ma, za ciepło jeszcze jest..kilka przyczyn może być.

Ale zaczyna.

____________________
Danusia - Ogród nie tylko bukszpanowy cz.III*Część II*Część I*Wizytówka***Ogrodowisko-ogrody pokazowe*2 Wizytówka

Instagram Ogrodowiska

Zielona 19:47, 28 paź 2015

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Adriana napisał(a)

Dzien dobry, dlaczego moj ambrowiec się nie przebarwia? Drzewko zostało posadzone w lipcu, ma słoneczne i wietrzne stanowisko. (Wielkopolska). Zdjecie zrobiłam dzisiaj.

Nie przebarwia?
Twój ambrowiec właśnie zaczął się przebarwiać

Jest żółtawy, a potem zacznie się czerwienić. Jednak nie zawsze ambrowce przebarwiają się jednakowo. Czasem są żółto-pomarańczowe, czasem czerwone, a czasem bardziej brunatno-fioletowe. Zależy to od wielu czynników /nie tylko słonecznej wystawy/: od ilości i jakości składników w glebie, temperatury powietrza.
Spójrz jak wygląda nieprzebarwiony

(również Wielkopolska)

Pszczelarnia 22:00, 28 paź 2015

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Raczej ma za sucho skoro się nie przebarwia.

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka

Zielona 22:10, 28 paź 2015

Dołączył: 10 wrz 2013
Posty: 5717

Do góry

Pszczelarnia napisał(a)

Raczej ma za sucho skoro się nie przebarwia.

Hmm... za sucho...? W poprzednim tygodniu było u nas sporo deszczu, a mój ambrowiec i tak soczyście zielony. Myślę jednak, że w tym tygodniu powinien się nieco zmienić, bo zaczyna od środka żółknąć.

Pszczelarnia 22:15, 28 paź 2015

Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256

Do góry

Bo idę tym tropem: klony w Kanadzie wybarwiają się ze względu na wilgotność podłoża i powietrza oraz różnice temperatur między dniem a nocą. Więc nie wiem .... .

____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka