Przepięknie skarpa wygląda. Zachwycam się. Widoki z tarasu muszą być zachwycające, jeszcze na dodatek z górami w tle... Mamy podobne fotele na tarasie właśnie siedzę w moim i piję kawę. Ulubione miejsce wypoczynku.
Nowa część ogrodu nabiera masy.

Rewelacyjnie wygląda Twój ogród. Jeszcze młody a już widać co będzie się rozrastało za chwilę

Dużo odpowiedniej pracy w ogrodzie bardzo jest przydatne na skołatane nerwy... szczególnie w obecnym czasie

Porównuję nasze ogrody i znowu widzę jaka różnica jest między stanowiskiem w pełnym słońcu a takim coraz bardziej zacienianym. Czy masz mokre miejsca w ogrodzie... poza oczkami wodnymi

Magleska napisał(a)

Madzia w ogóle nie jest ponuro. Całkiem dużo koloru to tu to tam.

Mam nadzieję, że wszystko Ci się poukłada.
Buziaki
Edit.
Miałam napisać, że fajnie tu wyglądają te brązowe trawki.
Widok z tarasu na góry bezcenny

Magleska napisał(a)

Ależ ja lubię Twoje widoki z tarasu. Nic tylko siedzieć z kawką i kontemplować.

Magleska napisał(a)

Madzia nie grzesz Wiesz jak masz pięknie, przepięknie!!!
Patrz, jak na tych dwóch pierwszych fotkach, które wybrałam, kolor fantastycznie się przenika. Coś niesamowitego.
Cudne melancholijne fotki...
Chwasty widzi plewiący i tego się trzymajmy
Buziaki Kochana, nie daj się!!!
Trawy na tarasie w wazonach obłędne. To memory?

Madziu przeslicznie masz w ogrodzie
Ognista skarpa bardzo mi się podoba

Życzę Ci,żeby się wszystko poukladało i żeby usmiech i radość wrociły

Buziaki,sciskam mocno

Madziu, ślicznie jest Jakie masz hortensje, Pinky Winky?

Magleska napisał(a)

]

Ty już wiesz

LIDKA napisał(a)

Tęskniłam za fotkami z Twojego ogrodu.
Pięknie i bardzo wszystko porosło. Rośliny takie nasycone kolorami.


Pracą się nie martw. Poukłada się.
Pracujemy żeby mieć kasę na życie a raczej na ogród, a żyjemy nie tylko po to żeby pracować.

Jesienna chandra zaraz minie, pewno na 3 plewionej rabatce.

Serdecznosci ślę.

Lidka cieszę się ,że te foty tak na szybko pocykane i w ponurej aurze Ci się podobają -żałuję ,że nie zrobiłam w dobrym świetle -bo wtedy zupełnie inaczej ogród wygląda

z pracą się raczej nie poukłada -było jak w rodzinie ,a teraz cała władza się zmienia ..... trzeba zaakceptować i zmienić nastawienie -chodzić po prostu i myśleć ,że zrobić swoją robotę najlepiej ,jak się potrafi ,a cała reszta ....cóż .....przemilczę taktownie
Buziaki

malgorzata_szewczyk napisał(a)

Zostawiam ochy i achy. Cudowne widoki.

Gosiu dziękuję
lecę do Ciebie ponadrabiać zaległości