Martka 
dziękuję Ci bardzo za tyle pochwał
spa faktycznie by się przydało ,bo trochę opadłam z sił po tym maratonie ciężkich prac -cieszę się ,że one już za mną ....
teraz tylko to plewienie .....
zaczęłam wczoraj od skalniaka ,5 taczek chwastów z kawałka 2 na 3 metry
w takim tempie to do sierpnia nie skończę
.....
poza tym .....jak to ja - lubię sobie roboty dokładać .....pozbywam się red barona z góry skarpy( w zeszłym sezonie dosadzany -oj głupia ja ) -rozłazi mi się na maksa -nie jestem w stanie go upilnować i wrasta we wszystkie rośliny ....
red baron jest fajny na takie jednakowe nasadzenia ,a pomiędzy różnymi krzewami ,różami czy bylinami robi mocny kocioł ....
Buziaki
Justyna dziękuję za komplementy
skalniak mam bardzo zachwaszczony -mam w nim tyle chwastów ,że masakra -na fotkach tego może nie widać ,ale na żywo ,to niestety obraz nędzy i rozpaczy
Haniu dziękuję bardzo
domek mój -to właśnie model rekreacyjny -tylko u mnie ma inne przeznaczenie -aż szkoda
....mój em ostatnio się pytał ,kiedy się do niego przeprowadzam haha
a z tym pieleniem ,to niestety nie pójdzie zbyt szybko -oprócz odchwaszczania ,w ramach ułatwiania sobie życia pozbywam się z niektórych rabat roślin zbyt intensywnie rozłażących się -obecnie góra skalniaka ( tam gdzie klony,tulipany ,róże i wiele innych -z tamtąd pozbywam się red barona -rozpanoszył się tak ,że wrasta we wszystko -zostanie on tylko na dole .
Ula
widziałam ile i Ty podziałałaś -brawo
jak będziesz mieć czas ,to pisz lub dzwoń -umówimy się
za tv to podziękuję -jeszcze nie czas na to ,a poza tym ja nie medialna
Możesz już teraz leżeć i patrzeć na góry, a chwaściki wyrywać niejako przy okazji, na trasie hamak/leżak - kawiarka/ekspres 
