Wydaje mi się, że wszystkie te drobnokwiatowe tzw. chryzantemy cmentarne są wieloletnimi bylinami. Takie właśnie rosły u mnie przez kilka lat. W kolejnym sezonie były jednak wyższe niż wcześniej w donicy. Może być tak jak pisze Sylwia, że wcześniej hodowcy je uszczykiwali.
Te wielkokwiatowe chryzantemy z pewnością są jednoroczne.
Madziu, astry są idealną byliną do Twojego ogrodu. Świetnie pasują. A że proso Ci tak świetnie rośnie, to szok. Mojej gliny nie pokochało.
____________________
Hania-
To tu- to tam-łopatkę mam!
"Przyjemność ma się do szczęścia mniej więcej tak, jak drzewo do ogrodu; nie ma ogrodu bez drzew, ale drzewa, nawet w wielkiej ilości, nie stanowią jeszcze ogrodu."
~ Władysław Tatarkiewicz