Mam ostatnio jakąś pustkę w głowie -oglądam fotki ,czytam ,a jak bym chciała przelać na słowo pisane ,to co widzę ,to nic sensownego mi nie przychodzi do głowy ...
.dlatego często mam dylemat ,jak oznaczyć swoją obecność w ulubionych ,jak oprócz tego ,że jest ślicznie ,to nie mam nic do powiedzenia hmmm.......
łatwiej jest się udzielać ,jak tworzy się ogród ,bo wtedy człowiek pyta o rośliny ,o odległości itp itd.
ja mam w zasadzie ogród skończony -wiadomo tetrisować będę stale ,ale to już ogólnego widoku na zdjęciach nie zmienia ....kto zna mój ogród tylko z fotek ,to nawet nie zauważa jakie zmiany czynię ,jeśli o nich nie napiszę ...
Na fotkach nie widać niedoróbek ,dziur na rabatach ,czy chwastów ,a uwierz są ....