Magdo, co ja widzę, Kraków szalał w Przypkach! Piękne Wasze relacje z ogrodu Danusi i Witka. Ich szczęście jest z gatunku tych udzielających się innym, takie mam wrażenie byłam w maju, ale zdecydowanie czas na letnią wizytę. Marzę o tym, aby odbył się tam kiedyś jakiś ogólny zlot O., wtedy realnie poodnajdujemy się w tym pięknym ogrodzie. Dzięki za relację
Madzia pięknie masz w ogrodzie, chętnie bym z zaproszenia skorzystała ale tak daleko do Ciebie
Relacje z odwiedzonych przez Ciebie ogrodów obejrzałam i zostawiłam tam zachwyty a u Ciebie pochwałę za ładne foteczki, fotograf z Ciebie znakomity
Madziu obejrzałam twoje ostatnie zdjęcia Super, że sfociłaś nową część. Mam nadzieję, że Dziewczyny powrócą z kolejną porcją piękności z Wilczego ogrodu
Mam piłeczkę dla Raveny, moje koty coś nie chcą się bawić
Do nastepnego
Miałam najbliżej to pierwsza wrzucę fotki z wilczego bez wilka tym razem ogród zachwyca każdym metrem z osobna. Przechodząc odsłaniają się coraz to nowe kompozycje i nasadzenia a dążenie do perfekcji przewyższa wszystko
Spacer po ogrodzie Madzi jest pełen wrażeń estetycznych na każdym kroku warzywnik o jakim można marzyć. Madzia jest pracowita jak pszczółka, żeby wykonać taki ogród samodzielnie i go utrzymać w nienagannym stanie takim jak widzicie. Nie trzeba kadrować!!! W nim się super odpoczywa