Zamiast molinii to fajne by były bambusy kępiaste . Ja mam fajnego od Iwonki Inki, odmiana Black Pearl.

Ewo, nie żebym broniła swojego pomysłu bo żadna ze mnie znawczyni ani projektantka ale idąc tym tropem to hakone też powinna odpaść .
A Johanka myśli też o hostach, które rodzime nie są tylko też japońskie .

Taaa, ale jest jedno ale - hakone to roślina leśna, dlatego pasuje
Bambusy tworzą lasy bambusowe i wg mnie nie pasują do klimatu lasów liściastych To nie jest roślina wyłącznie japońska. Występuje na wielu kontynentach.

Nie chodzi mi o klimaty japońskie. Te tutaj też znakomicie by pasowały z np. klonami palmowymi. Choć bardziej naturalistyczne podchwyciłyby lepiej temat leśny. Mnie przeszkadzają te sztywne bambusy w tej scenerii po prostu

Mówiłam że się nie znam .
A bambusa widzialam w realu tylko w 3 ogrodach - u Inki, u Aprila i u mnie. I powiem Ci, że wcale nie odbieram go jako sztywną roślinę. Może przez te liście rosnące w różnych kierunkach i kołyszące się na wietrze, bo łodygi faktycznie są sztywne . Dla mnie sztywniejsze w odbiorze są np. trzcinnki .