Joasiu jak działka ma być rozkopana, to lepiej się powstrzymaj, sadź jak do tej pory u Babci a teraz myśl o projekcie i dopracuj go sobie, na pewno stworzysz coś fajnego, czuję to.

Czekam na projekt, jestem bardzo ciekawa, bo działka jest obłędna, a to już połowa sukcesu mieć takie ładne otoczenie

Pierwszym poważniejszym zakupem do ogrodu według mnie u Ciebie to powinna być kosiarka traktorek, bo się zamęczycie

Sebek napisał(a)

Pierwszym poważniejszym zakupem do ogrodu według mnie u Ciebie to powinna być kosiarka traktorek, bo się zamęczycie

myślę że po budowie niestety będzie się musiała zadowolić kosiarką spalinową z napędem wyposażoną w męża ale traktorek napewno by się przydał

gardenarium napisał(a)

Radzę Ci wszystki mieć u Babci albo w donicach. Na etapie budowy nie warto sadzić, potem i tak trzeba przesadzać.

Teraz też mi się tak wydaje
niech sobie u babci rosną roslinki pod babcina opieką
Własnie niedawno zdecydowalismy się na pompę ciepła, ja mślałam o kolektorach pionowych, mąż o poziomych - wygrał mąż ale na same sondy z glikolem potrzebujemy około 800-1000m2 terenu pod wykop !!!!, przeznaczamy na to dół działki, podobno warunki dobre bo podmokłe tereny,
tylko zastanawiam się teraz co ja tam bede mogła posadzić - chyba tylko jakieś krzaki i odporne iglaki - bo się grunt wychładza, ostatecznie zrobimy boisko i mini golfa

No cóz teraz pokaże takie moje małe bardzo amatorekie próby zaplanowania ogrodu (rabat)
co do planowania roslin nawet narazie nie podejmuje prób.\
Krytykujcie bo jest napewno fatalnie:


ło matko aż mi wstyd ale cóż od czegoś trzeba zacząć.

Uciekam, bo mi moje małe coś kaszle muszę go poobserwować żeby mi sie nie rozchorował, bo dopiero co sie wleczył - uroki przedszkola.

Nie ma co tak zaraz zabierać się za krytykowanie. Pochwalić Cię trzeba

Całkiem nieźle. Nie wiem dlaczego podzieliłaś rabatę, że część kora a część żwirek.

Według mnie też niepotrzebnie na jednej rabacie dwa rodzaje ściółki

ale ogólny zarys mi się podoba

Nie wiem jakie płyty chcesz w trawie, ale chyba lepiej będą wyglądać takie....

Danusiu dlaczego podzielone??
wiec zamysł jest taki na rabatach z korą będą się mogły znaleźć krzewy lisciaste, i jak liscie opadna to nie będą szpeciły żwirku,
a na żwirku, iglaczki, trawy, rozsławione przez ogrodowisko żurawki i rośliny zimozielonoe żeby nie było bałaganu liściowego na żwirku.
Sebku jakie płyty njeszcze nie wiem, ale brałam pod uwagę zwykłe chodnikowe, te kamienne z modernizacji ogrodu przeprowadzonego prze Danusię też mi się podobają, wszystko zależy od dysponowanych funduszy

Ten pomysł z korą i żwirkiem wydaje mi się dziwny. Albo rabaty z korą albo ze żwirkiem,
Możesz stworzyć odrębne inne rabaty, wyspy ze żwirkiem np te przy tarasie, wydzielić powierzchnie wyżwirowane, a jak sobie dasz radę z mieszaniem się żwirku i kory?

Tak nie rób.

Ogród jest dość długi, trzeba z niektórymi rabatami wyjechać bardziej na środek np. z lewej strony, żeby nie było tak monotonnie i żeby nie było widać całego ogrodu od razu.