Skoro to wejście to zamiast kuli z bukszpanu przy carexie daj ciurkadełko

Ciurkadełko mam zamiar zaplnować koło tarasu, tam gdzie się nawięcej jest, a tu z przodu jest w sumie tylko wejscie do domu, raczej tutaj nie bedzie się spędzało zbyt wiele wolnego czasu,
ale może zamiast ciurkadełka jakaś biżuteria ogrodowa, jakieś kule....albo miejsce na donice z czymś na pniu ...?

Donice na pewno przy drzwiach

Na froncie jak chcesz - ja mogę tylko doradzić

Joasiu ,wyczytałam ze masz zamiar dac siatkę to może żeby CI z tych łąk nic nie wchodziło to na dole daj płyty takie betonowe jak na płoty się kupuje. U mnie jest tak zrobione. Płyta do połowy wkopana w ziemię, drugie pół wystaje.Ja się bałam żeby mi zające nie podgryzały więc tak zrobiliśmy i jestem zadowolona. Druga sprawa odnośnie finansów na ogród. Kupuj rośliny niezbyt duże ,choc nie takie co tylko z ziemi wystają. Zanim duża roślina odchoruje przesadzanie to mniejsza już sie zaaklimatyzuje i rośnie a oszczędnosc finansowa jest. Pytałaś jeszcze o rododendrony. Myślę że u mnie czytałaś że najważniejsze jest to żeby wsadzic w dobrze przygotowane podłoże bo jak tego nie zrobisz to szkoda wydawac pieniądze na rośliny. Bez dobrze przygotowanego podłoża na pewno się nie udadzą.

Czytałam czytałam Twój wątek w sumie to ostatnio go wałkuję non stop
Jak jestem u Ciebie to bym wszędzie u siebie chciała rododendrony idę do Danusi i tam juz te rododendrony widze z kulkami i stożkami bukszpanowymi
I chyba taki misz masz będzie u mnie.
Czytałam o podłożu i widzę że w nim siła Rh.
Znalazłam taką stronę wysyłkowej sprzedaży Rh chyba własnie od p. Jana Ciepłuchy więc raczej nie ma się czego bać i można tam coś kupić??
http://www.pracowniaogrodnicza.pl/rozaneczniki-wielkokwiatowe-(76),49.html

Chociaż do wiosny poczekam i zerknę w moich szkółkach w okolicy czy jakieś ciekawe propozycje Rh mają.
A jak z przesadzaniem Rh dają sobie radę czy bardzo to odchorowują???

Bardzo łatwo się je przesadza ale najlepiej bardzo wczesną wiosną albo niezbyt późną jesienią. One rosną w tym przygotowanym podłożu jak w doniczce, nie wychodzą poza tą ziemię. Dobrze jest do nowego dołka nalac wody przed wsadzeniem i potem też podlac. To zresztą dotyczy wszystkich roślin.Tylko uwaga nie sadź niżej niż rosły tzn dużo niżej ,nie lubią tego bo te wierzchnie korzonki pobierają najwięcej wody dla rośliny, wogóle nie lubią żeby im wierzchnie korzonki zasypywac. (jeśli tylko trochę , cieniutko to moze byc)

Czyli jak je na początku wsadze do doniczek takich większych to im się nic szczególnego nie stanie??

No to w takim razie zaczynam odkładać kasę specjalnie na Rh

Lepiej by było gdybyś je wsadziła do ziemi a nie do doniczek bo rh lubią wilgoc a doniczki szybko wysychają no i w ziemi bardziej by urosły, a z przesadzeniem jak pisałam nie ma problemu. Pomyśl może znajdziesz miejsce żeby je posadzic do ziemi.Najlepiej by też było żeby w tej ziemi mogły porosnąc choc ze dwa lata zanim je przesadzisz, bo wiadomo roślina trochę czasu potrzebuje żeby się przyzwyczaic do nowych warunków.Bardziej by Ci urosły i miałabyś większe. Jeszcze jedno poszukaj miejsca niebyt słonecznego ale też nie bardzo cienistego.

Bogdzia napisał(a)

Lepiej by było gdybyś je wsadziła do ziemi a nie do doniczek bo rh lubią wilgoc a doniczki szybko wysychają no i w ziemi bardziej by urosły, a z przesadzeniem jak pisałam nie ma problemu. Pomyśl może znajdziesz miejsce żeby je posadzic do ziemi.Najlepiej by też było żeby w tej ziemi mogły porosnąc choc ze dwa lata zanim je przesadzisz, bo wiadomo roślina trochę czasu potrzebuje żeby się przyzwyczaic do nowych warunków.Bardziej by Ci urosły i miałabyś większe. Jeszcze jedno poszukaj miejsca niebyt słonecznego ale też nie bardzo cienistego.

A od zachodniej strony ? Nie będą kwitły? Nie będą rosły ? Wsadziłam je wiosną? Czekać czy przesadzać? .... tylko gdzie......

Moga rosnąc z każdej strony ale dokąd sa małe i same nie ocieniają korzeni swoim cieniem to powinny rosnąc w takim miejscu żeby słońce za bardzo nie wysuszało podłoża, czyli najlepiej jest jeśli częśc dnia są oświetlone słońcem, a częśc są w cieniu. Jak będą większe to niektóre gatunki można posadzic nawet w słońcu, ale dopiero wtedy gdy krzak sam ocienia swoje korzenie. Generalnie najlepiej jest jeśli korzenie mają cień a góra krzaka jest oświetlona (takie warunki lubi wiele roślin nie tylko Rh). Justynko ,myślę że Twoje nie są posadzone w bardzo ostrym słońcu, jeśli tak to ich nie przesadzaj, niech sobie rosną. Jeśli będą miec wilgoc to powinno wszystko byc dobrze ( a wsadziłaś je do dobrej ziemi? tzn z kwasnym torfem?) .