Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Joaśki ogród z wyobraźni - początki

Joaśki ogród z wyobraźni - początki

Milka 15:48, 12 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
szalej Joasiu i my może na tym skorzystamy i wiedza i sadzonki naprawdę podziwiam i szanuję taki wyczyn, ja jestem w tym noga!)
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Joaska 20:47, 12 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Jestem tak z doskoku, bo mnie chyba w szpitalu złapał jakis wirus, i o ile młody czuje się lepiej to tak jak chyba zdechłam a na balkonie czekają rozplenice od Alinki, hosta od ell, i róże z rosarium w wiadrze z wodą!!!! jutro miałm w planie jechać do babci i sadzić, no zobaczę jak totalnie nie padnę to pojadę.
A teraz póki jeszcze nie usnęłam wstawię zdjęcia róż jakie przyszły - jestem z nich bardzo zadowolona
Pudło:

Zawartość:

Korzenie :

Pędy:


____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 20:51, 12 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Teraz całość, po płytkach na podłodze widać ż to dość duże krzaki,
martwię się teraz czy będę miała tyle dużych donic żeby zmieścić korzenie bez konieczności skracania korzeni:
Eden Rose:

Cinderella

Pomponella (2 szt.)

First Lady (3 szt)

Prawda że wypasione
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
monitka 20:56, 12 paź 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 3918
Asiu fajnie że już w domu jesteście dużo zdrówka dla was obojga
A róże rzeczywiście wypasione Kupowałaś z rosarium? ciekawa jestem ceny pomponelli bo mam na nią chrapkę. Możesz zdradzić ile kosztowała?
____________________
Monika Bystre Oko ogródkowy chaos u monitki
Joaska 21:35, 12 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
monitka napisał(a)
Asiu fajnie że już w domu jesteście dużo zdrówka dla was obojga
A róże rzeczywiście wypasione Kupowałaś z rosarium? ciekawa jestem ceny pomponelli bo mam na nią chrapkę. Możesz zdradzić ile kosztowała?

Oj też sie cieszymy -oboje- że jsteśmy w domu, w końcu się wyśpię, myślę sobie tylko że moc podświadomości jest wielka, dopóki byłam z Fiśkiem w szpitalu, trzymałam się nieźle, jak tylko dotarliśmy do domu zaczął się katar, ból zatok, gardła ... nie wiem organizm chyba zdecydował że teraz to sobie już może pochorować, bo M przejmie młodego
Aha o pomponelli masz na prv
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Welka 09:24, 13 paź 2012


Dołączył: 25 maj 2012
Posty: 3771
Witam!
Dobrze, ze już jesteś z Małym w domku, pobyt w szpitalu jest okropny
Czytam, ze jeszcze trochę wsadzania będziesz miała, na różach sie nie znam, ale jak piszesz że wypasione to pewnie tak jest
Pozdrawiam
____________________
Ewelina Moje zmagania ogrodowe
AniaDS 11:40, 13 paź 2012


Dołączył: 25 sty 2011
Posty: 5078
Róże dorodne, wypasione. Korzeni nie trzeba ciąc, ewentualnie te chude a długie można podciąc .
____________________
Ania i róże i cała reszta :)
Milka 12:48, 13 paź 2012


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 69457
wspaniałe krzewy, ale wiosną będzie frajda i same fajne odmiany
____________________
Miłkowo - sezon 2022*** Miłkowo cz.I *** Wizytowka *** Miłkowo cz.II
Joaska 15:14, 14 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Wczoraj mimo fatalnego stanu zdrowotnego pojechałam do babci posadzić moje róże, hosty, i rozplenice.
Fotorelacja tylko z sadzenia róż, bo rozplenice trafiły do doniczek a hosta do cienistego zakątka z studnią u babci - będę ją dzieliła na wiosnę bo teraz fizycznie nie dałam rady
A to moje róże i ne tylko :

mega duże donice

ziemia

a to już królewny po posadzeniu:


poszło mi 150 l ziemi co do grama!!

____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Joaska 15:18, 14 paź 2012


Dołączył: 11 lip 2011
Posty: 5104
Przy okazji zakupu ziemi kupiłam takie oto sierotki:
i tu ciekawostka, Pan nazwał ją "werbena pensylwańska" - obraz nędzy i rozpaczy:


połamana i zaniedbana bardzo,
Pan stwierdził że ta odmiana zimuje w gruncie..... jest to możliwe?? ja w necie nie znalazłam ani słowa na temat takiej werbeny, czy oby nie jest to patagońska???
Mam zamiar przezimować ją na klatce schodowj w bloku, jest nieogrzewana ale nie jest w niej tragicznie zimno.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015 "Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies