Przy okazji zakupu ziemi kupiłam takie oto sierotki:
i tu ciekawostka, Pan nazwał ją "werbena pensylwańska" - obraz nędzy i rozpaczy:
połamana i zaniedbana bardzo,
Pan stwierdził że ta odmiana zimuje w gruncie..... jest to możliwe?? ja w necie nie znalazłam ani słowa na temat takiej werbeny, czy oby nie jest to patagońska???
Mam zamiar przezimować ją na klatce schodowj w bloku, jest nieogrzewana ale nie jest w niej tragicznie zimno.
____________________
Joaśki ogród z wyobraźni-REALIZACJA 2015
"Niebo samo nie spadnie, trzeba je osiągnąć./Adam Mickiewicz/"