Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

daredevil 08:04, 05 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Dzięki, Marta! Niedługo łąka kwiatowa przed tarasem zostanie skoszona (nie mogę się doczekać będzie wyglądać to wszystko porządniej

Z jednej strony podobają mi się buszowiska i nieokiełznane ogrody, z drugiej chodze przycinam i koryguję bo wszystko się strasznie panoszy

Ogarniania warzywbika dziś ciąg dalszy, po pracy może z godzinkę mam zanim zrobi się ciemno. Nie zostało już bardzo dużo, z czego się cieszę bo na wiosnę będę mogła siać zamiast odchwaszczać Podpora na groszek i fasolę przeniesiona żeby mniej cienia rzucała na inne uprawy, no i zmiana miejsca wiąże się z tym że mogę od nowa posiać tam groszek na wiosnę Tyle że nie fioletowy tym razem, zwykły zielony jest dużo smaczniejszy i słodszy Fasolkę miałam do tej pory, szok jak z 5 metrów bieżących pnącej fasoli mamut zebrałam dobre 10 kg.

Trochę odchwaszczania na dole działki mi jeszcze zostało i zima... heh...

planuję gdzieś uciec na chwilę, jak piesa wydobrzeje to kto wie? Może się uda

miłego dnia!
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Agania 11:12, 05 paź 2021


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
U mnie ten aster wymarzł, twój ma się dobrze wygląda jak niezły dywan
Śliczne zdjęcia, gdzie uciekasz
____________________
Agata - Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani | Wizytówka Radości Agani | Dolomity Super Ski
daredevil 11:22, 05 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Agatko jak upoluję bilety, to dam znać póki co patrzę i czytam, czytam

Aster po ostatniej zimie ma się bardzo dobrze, miał być miniaturką a sięga mi do pasa... ale mu wybaczam bo bardzo ładny Jak będę przesadzać to Ci zachowam małą doniczkę.

pozdrówka
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
daredevil 18:53, 05 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Werbena i tak nas zjada haha



Jajka



Kosmos samosiejka

____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
basia3012 23:52, 05 paź 2021


Dołączył: 25 gru 2017
Posty: 10311
Karola, motyli to tyle dawno nie widziałam. Jakieś stado? Piękne są.
A kury to super sprawa. Też bym chciała.
____________________
BasiaOgród Basi Warmia
sylszu 00:33, 06 paź 2021


Dołączył: 17 cze 2018
Posty: 526
Kur zazdroszczę i szklarni też Masz bardzo obfity ogród - bardzo lubię takie widoki. Pozdrawiam.
____________________
Sylwia Rodos-trochę inaczej
daredevil 07:20, 06 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Motyle pasą się jeszcze na resztkach budlei, jeżówek i na werbenie, a bliżej zachodu słońca grzeją się na zachodniej ścianie domu. Fajnie to wygląda

Kury nie są takie bezproblemowe jak myślałam, mam 10 szt i w kółko jakieś choroby... Dwa jajka dziennie, za to jedzą sporo. No i słomę musze zamówić bo kurnik mały i wyściółkę trzeba co chwilę zmieniać. Jakoś bardziej romantyczne wyobrażenie miałam o nich

pozdrawiam serdecznie, miłego dnia
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
hankaandrus_44 08:37, 06 paź 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7430
Każda nasza "żywioła" potrzebuje naszego starania, bez problemu to tylko nornice się "kocą". Ale i tak mamy przez nie problem. Oby sie poprawiło z kurami, bo inaczej nie warta skórka za wyprawkę.
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Martka 08:40, 06 paź 2021


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Karola, nie uciekaj wszędzie te same problemy, różnice są często tylko pozorne kury może mało romantyczne, ale takie jajka to już dużo szczęścia i zdrowia podziwiam!
daredevil 08:53, 06 paź 2021

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Mam gdzie iść i czymś się zająć, przybiegają od razu bo wiedzą że zwykle coś dla nich mam, na przykład garść malin
Fajnie jest po dniu pracy iść tam do nich na pięć minut i się pogapić jak chodzą i drapią i dbają o swoje piórka. Dziś pada deszcz więc nie będą zbyt zadowolone, ale była niezła pogoda póki co, jak na październik.

Wszyscy mają problemy, fakt, gdzie się nie obrócić... męczy mnie uświadamianie sobie że w sumie nie powinnam narzekać, zdrowi jesteśmy, przyzwoita praca jest i dach nad głową... a potem trzęsę się jak dostaję pismo z sądu gdzie prawnik exa wypisuje nieprawdę... męczy mnie udawadnianie że było wręcz przeciwnie do tego co on tam wypisuje... na szczęście mam potwierdzenia przelewów... kwestia czasu jak się to wszystko skończy... zastanawiam się po cholerę rozgrzebywałam, czego się mogłam po nim spodziewać? Niczego dobrego, to jedyny pewnik. Ale trzeba to zakończyć przepisać mieć z głowy i zapomnieć.

w międzyczasie obserwuję ceny biletów, poczytałam sobie o kierunku do którego nigdy nie pałałam zbytnim entuzjazmem... ale z braku laku (Azji) dobry kit Azja się miała otwierać na turystów w październiku, ale póki co cisza. Może po nowym roku a może nie... więc myślę o innym kierunku. Zobaczymy Jak zamkną szkoły i wejdzie nauka zdalna znowu to zbieram młodą i znikamy, wifi tam mają
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies