Mamy drugi ul pszczół, właśnie mi się jedna zaplątała we włosy I mnie użądliła .. jak się przyzwyczają to prawie ich nie widać więc wybaczam.
Miod bedzie dopiero za rok. Kupuje sie mala rodzine z krolowa, musza sie rozmnozyc I juz jest mało pożytków wiec trzeba im pomoc przygotowac sie do zimy.
Kupiliśmy 2 kg mieszanki nasion na łąkę kwietną, z chabrami, efekt za rok - moze.
Czosnek słoniowy na fotce, sadzi sie w pazdzierniku, to dwuletnie zbiory bo rok temu chyba gdzies bylismy I jak wrocilam (w polowie lipca) czosnku nie bylo - zdazyl zaschnac

ale urosl jeszcze raz I parę kilo będzie
Karczowniki się uaktywniły wczoraj I zezarly mi pietruszke I selera, wiec zebralam wszystkie korzeniowe procz selerów (może błąd - zobaczymy). Natka do mrożenia, marchew na sok pewnie.
Pozdrawiam