jakie nauki? Sadzisz i patrzysz jak rośnie w przyszłym rou będę miała chińskie metrowe fasolki nie tylko zielone ale też bordowe nowe odmiany pomidorów, włoskie słodie papryczki ze trzy różne odmiany, nie mogę się doczekać nowego sezonu
haha sprawia mi to radość, potem się wkurzam że za dużo tego nasadziłam i co ja z tym wszystkim zrobię Ale to super uczucie jak coś siejesza, sadzisz, doglądasz, a toto chce rosnąć Samo
tak trzymać! Pracuś z leniem nigdy się nie dogada.
Karola, co nie zajrzę, to soczyste foty! W międzyczasie wycieczki, akcje budowlane, zbiory i przetwory. Ostry dyżur ogrodowy nie kończy się. Kochasz to miejsce z wzajemnością.
Świetne to zdjęcie. Ogród nie zasypia gruszek w popiele.