Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :)

nyna76 14:11, 01 mar 2023


Dołączył: 05 mar 2016
Posty: 1744
Karola, ja sprzedawałam dom po mamie to wiem o czym piszesz.
Ja jechałam 80 km żeby dom pokazać a ludzie nie przyszli.

Też byli tacy, co to rezerwowali a potem się okazało że nie mają zdolności nawet na 1/2 domu.

Skończ dom, wtedy nie daje im się pola do marudzenia.

Teraz króluje styl boho albo loftowy, sprawdź w stylizacjach jakie są tam podłogi i już.

W miarę zagrabiony i wyrównany przedogródek i ładna kompozycja w donicy przy drzwiach wejściowych zdziałają cuda.

Ja jeszcze parzyłam kawę, ten zapach działa cuda .
____________________
Ania Działeczka-spełnianie zielonych marzeń (wielkopolska,Poznań)
daredevil 14:13, 01 mar 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589


Mam pierwszą marchewkę



Ania dzięki, pozdrawiam!
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Judith 14:30, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
nyna76 napisał(a)
[...]

W miarę zagrabiony i wyrównany przedogródek i ładna kompozycja w donicy przy drzwiach wejściowych zdziałają cuda.

Ja jeszcze parzyłam kawę, ten zapach działa cuda .

Bardzo dobre rady. Dodam jeszcze, że w środku i na zewnątrz wszystko ogarnięte na tip-top. Żadnych śmieci czy nawet kurzu. Żadnych powiewających foli, gruzu etc. Pięknie i schludnie. Do tego zapach kawy w środku (a może nawet ciasta?) i kupujący poczują się jak w domu. Takie zapachy, całkiem dobrze udające prawdziwe, są wszak rozpylane w centrach handlowych .
Nie zapewni to kupca, ale może zwiększyć szanse . Wpływanie na emocje to świetny trick marketingowy .

____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
daredevil 14:39, 01 mar 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Tyle że działka to góry i doliny, kamienie powyłaziły znowu po deszczach i śniegu. Równane było już 2x. Śmieci wywiozłam, ale podjazd nie skończony bo czekamy na gaz. I wtedy będzie koparka żeby wszystko ładnie wyrównać. Jeszcze miesiąc. Jak się wyrówna to trawę będzie można zasiać, bo błoto nie zachęca.

To nie jest łatwe ani ciut ciut. Wolę budować i użerać się z budowlańcami, czysta sytuacja, niż spotykać się i wysłuchiwać tych ludzi. Czuję się jakbym im coś próbowała wcisnąć. Nie podoba się? Wynocha na zdjęciach wszystko widać, opis jest, schematy pomieszczeń i wymiary. I jadą napaleni, przynajmniej 40% tych co ogląda.
A na żywo błoto, śnieg, zawierucha, albo ciemnica albo kombinacja w/w. I tyle
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Judith 15:17, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Wiesz Karola - ładne opakowane to znaczna część sukcesu sprzedażowego .
Gdy zrobisz to o czym piszesz - gaz i trawkę, gdy do tego przyjdzie wiosna - słońce i ciepło, to opakowanie zyska na urodzie . Nie warto lekceważyć opakowania. Opis i schematy pomieszczeń to fakty - jakie są każdy widzi. Teraz dorzuć emocje - wiosna przynosi nadzieję także ludziom, którzy szukają domu .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
daredevil 15:25, 01 mar 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Wrrrr. Nie nadaję się na sprzedawcę. Znaczy na wciskanie kitu. Pracuję w sprzedaży, ale produkt jest znany i ten kto przychodzi wie że jakość jest mega i nie narzeka tylko zamawia. I z głowy.

Zazieleni się, słońce zaświeci, przyłącze bedzie ogarnięte i chałupka się pewnie sprzeda

następnym razem żadnych prób przed ogarnięciem bo szkoda nerwów.
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
daredevil 15:37, 01 mar 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
A klientów bez pieniędzy też jest sporo bardzo nam się podoba pani dom. Sprzedajemy nasze mieszkanie. Jak tylko sprzedamy, wrócimy. I takich 3 pary. Babka z dziećmi, samotna (po wizycie w szkole lokalnej, szkoła fajna, dom fajny, mieszkanie musi sprzedać żeby mieć kasę).

Para emerytów która się chce wynieść z Krakowa (kombinowali który kredens gdzie postawić - z tych co mają). Też sprzedają mieszkanie. Kiedy? Nikt nie wie

W ubiegłym tyg. dzwoinł też gość który był oglądał miesiąc temu, teraz pytał czy aktualne i że finiszuje ze sprzedażą mieszkania i od razu przyjeżdża...

czekam.
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Judith 15:43, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
Karola, ale Ty wcale nie chcesz wcisnąć kitu, czyż nie? . Ty masz produkt dobrej jakości, ale skąd ktoś ma o tym wiedzieć? Nie jesteś firmą znaną i uznaną na rynku tak jak firma, w której pracujesz . Dlatego, by wspomóc sprzedaż produktu dobrej jakości, musisz go ładnie opakować - dobra jakość się broni, ale żeby chcieć ją dostrzec muszą być uruchomione pozytywne emocje.
Nie ma się co oburzać na rzeczywistość, ale trza wykorzystać wiedzę o tym, jak to funkcjonuje.
Podam Ci przykład: chcę sprzedać mieszkanie. Ma przyjść zainteresowana osoba, a pokój dziecka jest zabałaganiony, na środku salonu stoi suszarka obwieszona bielizną, a zlew jest pełen brudnych garów. Moje mieszkanie jest czyste, pięknie urządzane i świeżo po remoncie. Czy oglądający to dostrzeże w tym bałaganie? Uprzątniecie mieszkania nie zmieni jego stanu, ale bałagan kojarzy się z zaniedbaniem - po co wywoływać negatywne emocje, skoro można pozytywne? Gdy sprzątnę klient będzie chciał skupić się na tym, co ważne i będzie nastawiony pozytywnie do mieszkania. Czy sprzątając wciskam kit? Odpowiedź jest oczywista. Czy to gwarancja sukcesu? Nie, ale szanse są większe .

EDIT: Na brak kasy rady nie ma. Ale tu juz zupełnie inna historia. Ty kierujesz wszak przekaz do tych, których ten problem nie dotyczy, bo wiadomo, że nie oferujesz mieszkania do oddania, ale do sprzedania .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
daredevil 15:47, 01 mar 2023

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
True.

I nie, nie wciskam kitu, co się dało jest zrobione z dbałością o szczegół, z dobrych nie najtańszych materiałów. I niektórzy to widzą. A niektórzy widzą błoto. Nie oburzam się, zmęczona jestem, jeszcze 18 lat do emerytury buahahaha a poszłabym chętnie jutro. I budowała domki na sprzedaż i decydowała gdzie postawić rabatę na marchewkę

W weekend jak pogoda nie bedzie tragiczna wymembranuję podłoże pod nie, pod te metalowe trumny damy siatkę na krety i zacnziemy napełniać. Strach się bać ile ziemi tam wejdzie.

Musz zadzwonić do gostka od koparki, ma dowieźć żwiru na budowę od wieków, a teraz dodatkowo potrzebuję ziemię też
____________________
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11118-podkrakowska-wies-foliak-kury-i-my
Judith 15:52, 01 mar 2023


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12307
No właśnie. I o to chodzi, by wszyscy od razu widzieli tę jakość - żeby błoto ich nie rozpraszało .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies