Karolka, dużo dobra na stole pięknie
Dziś właśnie dotarło do mnie, że już zwartym krokiem idziemy w zaawansowany sierpień... cieszmy się "ile wlezie" póki lato trwa. Pozdrowienia!
Mniam mniam, przysiadłby się
Super zbiory, moje pomidory nie dojrzewają, nie chcą
A koktajlowe zawsze się udawały a teraz złapały grzyba i opadają buuu
Mam to samo. Jedynie w igloo nawet te porażone które zrzuciły liście rosną dalej, a owoce dojrzewają. W gruncie porażka bo co chwilę leje. Sam grzyb. Może jutro uda mi się je powyrywać. Ale pewnie nie bo koszenie w planach
Jaszczurki mają domki pod naszym domem, pod styropianem... a ta akurat mieszka w igloo. Sucho i ciepło, czego chcieć więcej
W tym tygodniu chciałabym trochę chwasty ogarnąć, wyrwać porażone pomidory z gruntu bo nic z nich nie będzie... byłoby miło gdyby więcej nie padało, nocne burze sprawiają że mam ciepło w spodniach a wody wszędzie jest już za dużo... może dziś będziemy pozbywac się wody ze zbiornika na deszczówkę, bo przelało...