Wymagałaby głębszego cięcia. Nie wiem, jak u Ciebie z mrozami. Ogólnie niskie cięcie poleca się w kwietniu, żeby lawenda nie zmarzła. Tu jednak duży wpływ ma też gleba i stanowisko.
Moje lawendy przycięłam niestandardowo już jesienią dość nisko i teraz mam święty spokój U mnie inny klimat.
Ja co roku przycinam lawendę na początku stycznia i zawsze mam piekne krzaki. Jednego roku obcięłam na początku kwietnia i nie była tak okazała. Te , które mam przy tarasie to odmiana Grosso- sadzona była do gruntu pod koniec lutego ale prędzej musiałam ją wykopać jak robiliśmy taras. Ma się dobrze Tez mi się wydaje , że powinnam ją przyciąć aż do tych końców co widać w środku krzaka a nawet i krócej .
Dzięki za poglądowe zdjęcie. Trawa pięknie tu wygląda, a ja w takim razie wszystkie wyciągnięte z ziemi kłącza pakuję do kuwety budowlanej. Dla takich widoków jak najbardziej warto