Rzeczywiście taka Hameln bardziej by mi pasowała. W każdym razie muszę się nad tym dobrze zastanowić. Bo wyższa mogłaby być, byle niezbyt szeroka. Przed tą moją Black Beauty rośnie róża Lady of Shalott, która wg producenta może osiągnąć wysokość 1,5 m. Muszę się przyjrzeć tej rabacie - będę miała o czym myśleć zimą.
Krokusy śliczne, o tej porze roku cieszą oczy niemal jak wiosną. U mnie tworzą teraz tak żywe i barwne plamy koloru na rabacie, że nie sposób przejść obok nich obojętnie.
Twój ogród wygląda w słońcu zupełnie inaczej niż na wcześniejszych zdjęciach. No co tu dużo mówić, piękny jest. Słońce jednak odmienia wszystko. Wczoraj, jak byłam w ogrodzie, czekałam tylko, aż wyjdzie zza chmur i biegałam wszędzie z telefonem, żeby zdążyć ze zdjęciami, zanim się schowa...
Jak dla mnie Hameln jest taką najbezpieczniejszą rozplenicą przy różach, mam
ją przed różami z jednej strony rabaty,na zdj przed niebieskim jałowcem hamelny
po drugiej stronie rabaty obok róż mam 3 rozplenice Lady U,
i też wielka rośnie A krokusy to wiadomo że o tej porze oko cieszą te niebieskie zakwitły u mnie ale foty nie zdążyłam im zrobić i deszcz zniszczył kwiaty.. U mnie ogròd jest podzielony na pół, rano najładniejsze zdj wychodzą w rabacie łukowej trawiasto-astrowej, po południu w rabatach hortensjowych i rozplenicowych.Ale i tak foty nie oddają tego jak jest na żywo..
Zastanowię się nad tą odmianą. Nie jestem pewna, czy to w ogóle dobre miejsce dla rozplenicy, bo ona potrzebuje dużo miejsca, żeby się ładnie prezentować, a na tej mojej rabacie trochę ciasno. Może trzcinnik... No nie wiem. W każdym razie muszę tę moją Black Beauty na wiosnę przesadzić, to na pewno.
U mnie w przeważającej części ogrodu jest cały dzień słonecznie, tylko nie pod orzechami, ale tam nic przecież nie sadzę. Czasem aż za dużo tego słońca. Jedyna cienista rabata powstaje pod czereśnią, tam gdzie rododendrony. Pod jabłonią jest też półcień. Przekonałam się, że zdjęcia najlepiej wychodzą robione rano albo wieczorem. Wtedy jest najlepsze, ostre światło. Ale to prawda, że nie oddają rzeczywistości. Musiałabym mieć super aparat i znać się na fotografii, żeby uchwycić to, co ulotne. I tak lubię robić zdjęcia, bo przynajmniej dokumentuję w ten sposób życie ogrodu, jego rozwój i zmiany, jakie w nim następują.
Magda albo posadz na próbe hameln,jak nie będzie tobie pasowało to zawsze możesz przesadzić.Trzcinik jest prosty, moim zdaniem najlepiej wygląda jak rośnie coś przednim na zdj mam tam astra wys.70-80cm
U mnie połowa działki jest słoneczna, sadziłam parę lat temu sosny,świerki , magnolie ale to młode drzewka i czekam aż urosną żeby dawały cień.Orzech mam po przednich właścicielach to olbrzym się zniego zrobił , przerósł już nawet druty energetyczne i dobrze że posadzony został w odległości 5m od ogrodzenia od ulicy inaczej były by problemy z tym drzewem.I fajny klimat jest pod jego koroną mam tam posadzone hortensje anabellki i hosty. A zdjęć to ja dużo robię to bardzo pomocne jest jak np.gdzie mam cebulki kwiatów
Śliczny ma kolor ten aster U mnie te wysokie też mają mniej kwiatów, dużo mniej niż te niskie. A ta różowa hryzantema u mnie jeszcze w zielonkawych pąkach, coś długo, podglądam ją, czy zdąży zakwitnąć?
U mnie właśnie brakuje astrów... Chyba pójdę w sobotę na Zielony Rynek i coś tam kupię. Najbardziej podobają mi się te fioletowe z żółtym oczkiem.
Przed trzcinnikiem by rosła róża Lady od Shalott i ona by go zasłoniła. Myślę, że by tam pasował, bo ma bardziej wąski pokrój niż rozplenica. Tam jest mało miejsca na szerokość. Widziałam trzcinniki na rabacie u Bee z Kaszubskich piasków i tam to całkiem fajnie wygląda. A może całkiem zrezygnuję z trawy w tym miejscu... Tak w ogóle muszę zrobić zdjęcie tej mojej rabaty, bo trudno cokolwiek powiedzieć, jak się jej nie widzi.