Boze jak pięknie twój ogród jest zachwycający o każdej porze roku , kolory ,tekstury, te ziemowity i astry pięknie kwitnące, bajka niedościgniony wzór do naśladowania dla mnie
Znów piszę skrótami. Do wykopania tui nie ma jak podejść z maszynami. Została w dawnym miejscu.
Rzecz dotyczy innej rewolucji, dawno planowanej. Już zrezygnowałam. Nie było to najważniejsze.
Żeby zająć umysł i ręce postanowiliśmy ją wykonać po latach.
Piękne białe zimowity.
Dopiero teraz widzę, że podstawowym błędem, jaki popełniłam, było założenie rabat typowo bylinowych. Biorąc pod uwagę to, że mam ogród z doskoku, porwałam się z motyką na słońce. Ale tym, co mnie naprawdę dobiło, to sprawa z karczownikami. Wyżerają mi dosłownie wszystko, od traw, przez róże, cebulki, byliny po drzewa i krzewy. Straciłam mnóstwo roślin.
Drzewa lubię i sadzę. Pod starą czereśnią założyłam rabatę leśną, pod jabłonią posadziłam hortensje ogrodowe. Jakoś to się komponuje. Ale i tak zazdroszczę .