ja bym te ż opryskała od spodu liścia i jednym i za tydzień drugim, najpierw na szkodniki, bo tam widac resztki grzybów spadziowych co żywią się rosą miodową po mszyach
Ło ja cie, Syla tosz z Ciebie tytan pracy i pomysłów Przepięknie masz i jak wszystko perfekcyjnie zrobione, kobieto ale w Tobie potencjał podziwiam szczerze
Piękne zmiany u Ciebie, idziesz jak burza. Konsekwentna, elegancka i spójna koncepcja - jestem oczarowana. Może wpadniesz do mnie na kawę sąsiedzką, rzucisz fachowym okiem i powiesz co dalej