To Ty mróweczko już skoro świt w swoim żywiole byłaś....
Za mało już czasu na pieszczoty z łóżkiem . Wstaję rano i w te pędy .... zaraz mnie jesień zastanie a u mnie jeszcze tyle do zrobienia:
-100 szt lawendy
-100 szt wrzościów
-trawy
-berberysy do przesadzenia
- świerki serbskie
-13szt thui ...... Nie wiem jak to zrobię ale zrobię
Ale się zieleni ... A w dali szerokie pole śpią chaty w dole ...
Syla jaką odmianę kupiłaś cisów ?
To Martuś są cisy Hilli - te duże są okropnie drogie dlatego zdecydowałam się na mniejsze. Mam nadzieję, że doczekam się wysokiego parawanu ..... może za 15 lat będziemy go podziwiać we właściwych rozmiarach ????