Czy księżyc może dziękować? Jeśli tak, to dziękuje

Magara napisał(a)

...
Że też Ci się chciało do 2giej czekać Ta 2ga była jakaś kluczowa dla pełni?

Magarku o tyle kluczowa, że szłam spać o 2 i przypomniało mi się o pełni

Mój niewielki żywopłocik z ligustru, zakupiłam badylki w 22 roku i teraz po trzecim przycięciu wygląda tak, przycinam go bo chcę żeby się zagęścił



Dzisiaj z samego rana nawoziłam moje roślinki, dostały 240 l nawozu do pomidorów i z pokrzyw. A wczoraj wieczorem następny oprysk z olejkiem Neem.
Wszystkie lilie poza drzewiastymi już przekwitły a ta późniejsza cieszy jeszcze oko różowoącią muszę ją przesadzić w jakieś lepsze miejsce

Ligustr to taka zapomniana roślina, kiedyś popularna jako żywopłoty. Mnie się marzy kula z ligustru.
Twój żywopłocik się dobrze zapowiada.
Kwiaty ligustru pięknie pachną.

Róża Novalis cudna, pełnia niesamowita, świetne zdjęcia.
Dawniej żywopłoty były głównie z ligustrów, przynajmniej ćma go nie zeżre.

Cóż to za wąż na murku? Super pomysł z wieszakiem jako podporą dla pomidorów.

Nawiązując do wpisu u Rumianki do rozejścia się chomików po domu. Miałaś niezły cyrk.
Chomik w szafie też dobry numer.

Syn zawiózł świnkę morska na wieś i z kojca uciekła. Wlazła pod tuje i 3 dni ja ganialiśmy aby ją złapać.
Co pomogło? Nagranie odgłosów świnki na telefonie i sierść, trociny od samca świnki rozsypana pod tujami do kojca.
Syn siedział cały dzień na czatach czy przyjdzie.

Kordina napisał(a)

Czy księżyc może dziękować? Jeśli tak, to dziękuje


Magarku o tyle kluczowa, że szłam spać o 2 i przypomniało mi się o pełni

Mój niewielki żywopłocik z ligustru, zakupiłam badylki w 22 roku i teraz po trzecim przycięciu wygląda tak, przycinam go bo chcę żeby się zagęścił



Dzisiaj z samego rana nawoziłam moje roślinki, dostały 240 l nawozu do pomidorów i z pokrzyw. A wczoraj wieczorem następny oprysk z olejkiem Neem.
Wszystkie lilie poza drzewiastymi już przekwitły a ta późniejsza cieszy jeszcze oko różowoącią muszę ją przesadzić w jakieś lepsze miejsce


Bardzo ładnie prezentuje się ten żywopłocik.
Lilia piękna. Uwielbiam lilie.

Nowalis ładnie kwitnie pomysł na pomidory udany, ale że rodzą w takich małych doniczkach to jestem zdziwiona.

Joku napisał(a)

Ligustr to taka zapomniana roślina, kiedyś popularna jako żywopłoty. Mnie się marzy kula z ligustru.
Twój żywopłocik się dobrze zapowiada.
Kwiaty ligustru pięknie pachną.

Jolu zapomniana, ale bardzo fajna, jak na razie wrogów nie widzę i jeszcze na dodatek zimozielona, co jest dla mnie dużą zaletą (ale są różne odmiany) W takim stanie nie sądzę, żeby udało mu się u mnie zakwitnąć, bo kształtuję nieustannie

Alija napisał(a)

Róża Novalis cudna, pełnia niesamowita, świetne zdjęcia.
Dawniej żywopłoty były głównie z ligustrów, przynajmniej ćma go nie zeżre.

Alu novalis obcięłam przekwitłe kwiecie, ale już jest następna gałązka z pąkami
Tak! Masz rację, ćma go nie zeżre

Elu super opis z ucieczką świnki morskiej, jak to każde stworzenie dąży do wolności

Aniu dziękuję

Urszulla napisał(a)

Nowalis ładnie kwitnie pomysł na pomidory udany, ale że rodzą w takich małych doniczkach to jestem zdziwiona.

Ula, tak, ale wiesz dbałam o nie i podlewałam wodą ze studni i zasilałam intensywnie, średnio co tydzień, albo gotowy nawóz do pomidorów, albo gnojówkę z pokrzyw, albo polopirynę rozpuszczoną w wodzie, trochę oprysku z Neem, obornik granulowany itp
Fakt, że palca trudno wcisnąć w doniczkę, tak rozpracowany system korzeniowy.
Jeśli chodzi o doniczki, takie dostałam i wykorzystałam
Mniej więcej połowa pomidorów w donicach, połowa w ziemi plus jedna kuweta budowlana.

Z nasionka wyhodowałam kleome, zdaje się, że z uprawy zimowej, ale dokładnie nie pamiętam. Śliczny subtelny kwiatek od bieli, przez odcienie różu do fioletu. Szukałam w internecie jakiejś informacji o nich, aż tu niespodzianka, znalazłam na Ogrodowisku (no, a gdzieżby indziej, takie odkrycie )

https://www.ogrodowisko.pl/artykuly/559-kleome-pieknosc-wsrod-kwiatow-jednorocznych

A to moje cudeńko, zdjęcie jak zwykle nie oddaje urody i pomniejsza, kwiat wielkości otwartej dłoni z odchodzącymi antenkami na boki:

Przesadziłam niedawno z kuwety kwitnące jeżówki różowe, wszystkie się przyjęły między różową pomponelką a ostrogowcem (z różnych ujęć, postanowiłam się nie ograniczać )
To jest ta rabata którą kopałam do cna w zeszłym roku i nazwałam Nowa Ziemia, żeby tak było znacząco





Trzykrotka wirginijska w tym roku mnie zadziwia, cały czas kwitnie, widać taka mieszana pogoda, "Czasem słońce, czasem deszcz" jak w indyjskim musicalu jej odpowiada

U Ciebie tyle ciekawostek ogrodowych! Dzis zachwyvam sie kleome. Dla mnie to odkrycie. Obiecałam sobie, że za rok wysieję.
Ogladajac zdjecia Twojego ogrodu az mi przy biurku pachnie ziołami

Grzebiuszka, nie mogę u Ciebie poszukać zdjec z dalszej perespektywy. Nie potrafię sobie skleić w glowie w calosc Twojego przebogatego w roślinnosc ogrodu. Da sie cos z tym zrobić?